No to odpaliłam już grzebanie w ziemi,
może nie galopem, ale w stałym ruchu.
może w sezonie nic mnie nie odmieni,
i będzie cieplutko, jak w przysłowiowym uchu,
Lubię zieleń łąk i powiew czuć wiatru
I motyli lot. Lubię śpiew kosa, skowronka,
Zima dla mnie to odcięcie od świata,
a wiosna to życie i zielone jedzonko.
życzę Wam zdrowia ze szczepionką czy bez,
każdy wybiera, co lepsze mu będzie.
Ja się zaszczepię, bo wiecie jak to jest,
Nie lubię siedzieć, jak kura na grzędzie.