Dzięki dziewczyny !!
Już się posmuciłam, nie ma co płakać nad wykopanymi świerkami
W tym tygodniu posprzątałam jeszcze po ,,wykopkach” i zabrałam się za reanimację trawnika.
Trafiłam na okno pogodowe i zwertykulowałam trawnik, który wcześniej posypałam żelazem w celu pozbycia się mchu. No cóż, po wertykulacji i wygrabieniu mchu trawy prawie nie zostało, ale będzie dosiewka na dniach !!!! Więc i trawnik będzie lepszy !!!
Dziewczyny, nawet nie wiecie, jak bardzo się cieszę, że trafiłam na Ogrodowisko !!!! Teraz przynajmniej wiem, co mam robić i mam w tym wszystkim wsparcie!!!! No i wiem, że idę w dobrym kierunku !
A tak wiśnie zaglądają mi do okna :