Dzisiaj był spory wiatr, kwiaty kołysały się.

A ja u Ciebie, jakoś ze 3 lata temu karczochy zobaczyłam i tak zaczela się przygoda.
Ja te osty przed mrozami wykopuję z gruntu do tunelu. Z końcem maja mniej więcej wykopuje z tunelu do gruntu. Bez żadnej donicy. Chcą żyć, ziemia gliniasta.
Dzisiaj ściełam te główki. W sobotę się przesadzi.

Natomiast okry wychodować mi się nie udaje.

Ja w tym czasie sadziłam cebule, które przyszły




takie wielkie cebule, a sporo taniej bo z przeceny po sezonowej

Na koniec na farbę doczekał się kibelek



Dobrze mieć dorosłe i pomocne dzieci

przód i boki głównie dołem tak jak woda szła zniszczone


płot z drabiny od wozu też do malowania bo osy swoje robią co sezon
potem pomalował furtkę i płotki

Synuś się uwinął i w dwa dni pomalował chatę
tu widać tam gdzie ciemne osy zabrały poprzednia warstwę lakieru z drewnem, ta ściana tylna była w najgorszym stanie

No i cebulki kupiłam w mega wyprzedaży w LM
Potem jeszcze dokupiłam czosnki i żonkile pełne też z wyprzedaży z B.

Już posadzone.
Nie wiedziałam gdzie, ale gdzieś na widoku przed domem, bo teraz za domem się nie siedzi, a tu jak się wchodzi -wychodzi, jeździ, tu jest je widać.

Kupiłam piękne berberysy Powwow i bordową rajską jabłoń
Jabłóń jeszcze nie wiem gdzie posadzę, ale chciałabym ja jesienią widzieć z okna no bo jak posadzę gdzieś w zakamarkach, to nie będę mogła tak jej owoców podziwiać, liczę też, że ptaszki będą zjadać owoce ( dlatego chcę ją widziec z okna)

I ogólny widok na wszystkie trzy rabaty...na razie leśnego zakątka to w niczym nie przypomina...

Anda napisał(a)

A to jest widok na ogród Dobrze, że zrobiłaś to zdjęcie

W zależności jak się ustawię przy oknie to widzę taki widok, na brzozy, w stronę bramy lub na dużą skarpę czyli właściwie większość działki, drugą części widzę z okna od zachodu

I z góry, mogę zrobić jutro jakieś inne foty


Edit, przepraszam za chwasty na polbruku, już się za nie wzięłam

15.11.2020
Zawilcowe pokwiatowe pręciki
Ale jeszcze pąki widać, jeszcze może zakwitną.



Liście z owocowych drzew, wczoraj zgrabiłam na kupkę.

Łącznik od tyłu, czyli od strony wewnętrznego trawnika. Jest tu sporo miejsca
do zagospodarowania ale jeszcze nie mam pomysłu czym...


Wiosną rozsadzałam tu bodziszka korzeniastego...myślałam, że zarośnie chwasty Muszę całość przekopać z trocinami bo jeszcze mi zostały.

15.11.2020
Chryzantemy stoją na schodach, póxniej je gdzies wkopię.



Chryzantema w porównaniu z hakonką.

15.11.2020
Chodnik prowadzący za dom, na taras.

15.11.2020
W wielu ogrodach widziałam już hortensje w fazie uśpienia, już bez liści, całe zaschnięte kwiatostany.
U mnie jeszcze przymrozków nie było, jeszcze liście się trzymają.

Tulipany posadziłam w dwóch grupach, będą duże plamy koloru
Groenland różowe pod bzem i między hortensjami razem z czosnkiem Pinball Wizzard a czarne Queen of the night pod żółtą tują. Obok będą czosnki Red Mohican



Tu widać łącznik z obu stron, te karteczki to czosnki Pinball wizzard
Pomiędzy trawami Fire Praire są niższe czosnki Spider, mają być podobne do Szuberta ale w kolorze Purple sensation, okaże się wiosną



Od strony leśnej, przy brzegu są czosnki karatawskie i na całej długości szafirki wykopane z ogródka, który będzie warzywnikiem.
Było tego małe wiaderko
Zobaczymy czy mnie ta rzeczka szafirkowa nie będzie wkurzać po przekwitnięciu. U Hani Gruszki zawsze mi się taka podobała



Tą rabatę widzę z okna

Roocika napisał(a)

Buk posadzony mniej więcej tutaj jak na tym zdjęciu, ok 5 m od brzozy, lepiej by wyglądał jeszcze 1 m w stronę brzozy, bo lepiej by zasłaniał plac zabaw ale chyba by było za blisko...

A to jest widok na ogród Dobrze, że zrobiłaś to zdjęcie

Em-owy król trawnika kasztanowiec, choć każdy myśli , że to tulipanowiec.