Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Kłopoty - problemy z trawnikiem 13:49, 23 paź 2020

Dołączył: 18 paź 2020
Posty: 7
Do góry

Dzień dobry,
w osobnym wątku dopytywałem o czarne kopce w trawniku, ale nie widzę żadnych dziur, a kopce wychodzą po deszczu, więc zakładam, że mam do czynienia z dżdżownicami?
Chciałbym zapytać co powinienem wykonać w obecnym okresie w przypadku trawy widocznej na poniższych zdjęciach. Jest ona mocno wysuszona. Sprawdziłem czy nie grasuje pędrak, ale na głębokości 10cm niczego nie zauważyłem, dlatego prawdopodobnie jest to moja wina - wysypałem nawóz i nie podlałem obficie, więc ją po prostu spaliłem.
Byłbym wdzięczny za rady co w takiej sytuacji powinienem zrobić. Wertykulację i zaczekać do wiosny? Jakie dalsze kroki powinienem podjąć?

Dziękuję za pomoc.

W moim małym ogródeczku - Dorota 13:05, 23 paź 2020

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry

GorAna napisał(a)

Ukłony dla wodza (wodzini) Siuksów
Zdolniacha jesteś
Podziwiam piękne kapustki. Szkoda, że jednoroczne.

Aniu dzieci nie znoszą nudy, więc czasem jesteśmy Indianami, czasem piratami, a czasem pogromcami dinozaurów.

W moim małym ogródeczku - Dorota 13:01, 23 paź 2020

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry

Ania111 napisał(a)

Dorotka ,
A te kapustki to skąd masz ?
U mnie nigdzie widziałam
to się sieje ???

Wiosną kupiłam nasionka, urosły w warzywniku.

W moim małym ogródeczku - Dorota 12:59, 23 paź 2020

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry

BASIA8 napisał(a)

Hej Dorotko. Piękności ten Twój Wnus

Dziękuję

On od małego jest bardzo poważnym i rozważnym dzieckiem.

W moim małym ogródeczku - Dorota 12:56, 23 paź 2020

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry

Ewa777 napisał(a)

Dorotko, cały czas mnie zaskakujesz Robisz wspaniałe dekoracje - nie dziwię się, że telewizja odezwała się do Ciebie. Na pewno przygotujesz coś ciekawego i wyjątkowego Pióropusz rewelacyjny

Ewo aż się boję, że nie sprostam Waszym oczekiwaniom. Ja robię takie swoje dekoracje, nie mam żadnych kursów i nigdy nie wiem co z tego wyjdzie. Dziękuję w wiarę we mnie, już nie raz zauważyłam, że ludzie bardziej wierzą w moje możliwości niż ja sama.

W moim małym ogródeczku - Dorota 12:49, 23 paź 2020

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Dorotko podziwiam Cię jako babcię Kapusty rewelka. Ja kupuję co roku ale w przyszłym chyba wysieję bo chciałabym ich więcej. Ogród zachwyca

Wnuk lubi do mnie przyjeżdżać i mówi, że tylko ze mną może się wybawić.

Rodzice mają dla niego teraz mniej czasu, ma rocznego braciszka, a maluch wspina się gdzie się da i nie odczuwa przed niczym strachu. Syn wykańcza budynek gospodarczy, więc jak tylko zaproponuję, że wezmę go do siebie to moment i jest gotowy do wyjazdu. Młodszy wnuk jest oczkiem w głowie dziadka.

Kapusty zajmują sporo miejsca, a dekoracyjne są dopiero jesienią. Przemyśl to, chyba, że wysiejesz poza ogrodem, a później je przesadzisz.

Za miłe słowa ślicznie dziękuję.

Ptasi gaj 12:46, 23 paź 2020

Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8337
Do góry

ElzbietaFranka napisał(a)

Przepiękne zdjęcie

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 12:45, 23 paź 2020

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry

Taka ładna a nasion nie chce zawiązać buuuu

W moim małym ogródeczku - Dorota 12:39, 23 paź 2020

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry

ElzbietaFranka napisał(a)

Piękne głowy kapuściane spróbuję w przyszłym roku.
Dzięki za przepis na myszy i nornice.

Poza tym babcia Dorotka zwariowała Wielki Apacz Geronimo się w niej odezwał Ha ha ha

Elu my w indiańskie zabawy od dawna się bawimy,
tylko w sklepach są bardzo kolorowo pomalowane pióra i mnie ten co kupiłam ciągle się nie podobał.
Już w ubiegłym roku miałam się zabrać za ten nowy, ale jakoś weny nie miałam. Ten zrobiłam w dwa wieczory.

Przesyłka przyszła

roślinki zapakowane wzorcowo, ani grudka ziemi nie wyleciała z doniczek. Firma godna polecenia.

Przerwa na kawę... 12:33, 23 paź 2020

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry

TAR napisał(a)

terminy wiosenne w tym roku takie to chyba przez koronke, zamkneli ludzi w domach, ogrodnictwa pozamykane, dluga beznadziejna zima to i terminy odlegle.

mnie korci by cos jeszcze dokupic ale sie powstrzymuje, przesadze tylko kilka drzew, pozamieniam miejscowkami i tyle. nie bede juz sie spinac, raczej pokorzystam ze spacerow po lesie nad jeziorem, w borach czy nad morzem poki jeszcze pogoda znosna. na pewno bialaski beda wdzieczne za poswiecony czas.

Tarcia, no różnie bywa z tymi zakupami. To co się wiosną działo rzeczywiście było spowodowane korona. Dlatego w lato też nie zamiawiałam nic przez net. Lokalnymi sklepami się posiłkowałam. Mam ich dużo w koło. Ja dokupiłam teraz bo lubię domknąć pewien etap działania. Astry chodziły za mną od wiosny ale pomysłu nie było gdzie i jak.

A dziś przyszły właśnie zamówione w sierpniu róże z F. Ładnie ukorzenione i rozkrzewione.

No i cebulki czekają - tu nowe sztuki. Za domem stoją te w doniczkach do segregacji. Prawie drugie tyle.

W moim małym ogródeczku - Dorota 12:28, 23 paź 2020

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry

Basieksp napisał(a)

Wnusio prawdziwy wojownik super eszewerie już podziwiałam, tak mi się podobają, że kupiłam sobie takie maleństwa

Wnuk ma zapędy na przywódcę, zawsze śmieszyła mnie jego stanowczość.
Eszewerie urosną, ale nie zrażaj się tym jak będą marnieć w zimie. Wiosną szybko się zregenerują.

Przerwa na kawę... 12:23, 23 paź 2020

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry

Helen napisał(a)

Iwonka, odpisałam
Co do Twoich zakupów z A., to faktycznie bardzo porządne sadzonki, warto teraz kupować, lepsze to niż na wiosnę. O terminach wiosennych nie wspomnę...

Internetowe zakupy to zawsze loteria, mniej lub bardziej niepewna. Nie utrafisz. Szczególnie że mówimy o roślinach.
Helen - taka sztuka może do ciebie pójść. Ze 2-3 sadzonki z niej zarobisz.

W moim małym ogródeczku - Dorota 12:23, 23 paź 2020

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry

Mirka napisał(a)

Fajne kapustki Dorotko :
Siałaś nasionka czy sadzonki kupowałaś?

Siałam, rosły w warzywniku. Teraz je przeniosłam jak zrobiłam trochę miejsca.

Ptasi gaj 12:21, 23 paź 2020

Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry

Zaraz idę działać jeszcze fotki z wczoraj. Dzisiaj pochmurno ok 15 stopni może słoneczko zaświeci.

Piękna Dalia, ale bardzo powoli się rozwija może to powód pigofybibza późno posądzona.

Kolnierzykowe nie zawodne

W moim małym ogródeczku - Dorota 12:20, 23 paź 2020

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry

sylwia_slomczewska napisał(a)

Babciu szczena mi opadła Ty weź rób te pióropusze i sprzedaj, w sezonie Sylwestrowym do szkół i przedszkoli jak świeże bułeczki przed zabawami karnawałowymi by poszły Pewnie nie w tym sezonie bo covid, ale jednak

Sylwio ja jakąś dekorację robię raz i nie powtarzam jej zazwyczaj. Nudzi mnie robienie czegoś seryjnie, poza tym na pewno trzeba mieć jakieś atesty, zezwolenia, rachunkowość, stały dostęp do piór, zdrowie, siły i nie wiadomo co jeszcze.

Zawsze powtarzam, że dekoracje robię na własny użytek, czasem jako upominek dla kogoś.

W moim małym ogródeczku - Dorota 12:13, 23 paź 2020

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry

Gosialuk napisał(a)

Świetna zabawa. Masz zdolności i wielkie serce.

Dziękuję

wnuk ma specyficzny styl zabawy, nie każdy potrafi się z nim bawić, często zmienia zasady. Ustaliłam z nim, że przy każdym spotkaniu bawimy się raz według jego zasad a raz według moich. Widzę, że to się sprawdza.