a kumam, za internet nie zapłaciłaś

w domu

ja nie planowałam lilaków, w starym domu mam i lubię ale tu kupować nie będę.

Bożenko robisz taka miksture z zelaza pinivitu i florovitu do oprysku rododendronów a czemu nie używasz gotowca? i powiedz mi jeszcze jak masz ładne liscie i wszystko ok to tez pryskasz profilaktycznie czy nie?

Jak na razie nikt z łodzkich dziewczyn sie nie deklaruje na lilaki jechac za to mam zaproszenie z Warszawy wiec pewnie pojadę pociągiem bo musze tam byc.

a w sobote kolejne spotkanie

Kasiu te jabłonki na wprost grujeczników. powstanie tam identyczna prawie rabata, Twoja propozycja tylko ze z jabłonkami a nie nigrami
a amanogawe myslę dac koło tarasu przy domu. wczoraj mnie Renia ren13 odwiedziła i fajnie podpowiedziała ze zasłoni widok od wjazdu na dalszą cześć ogrodu

heloł
gdzie byłaś jak Cię nie było??

prędzej Aniu ogrodowo, jeszcze kupa roboty z ziemią. Temperatury i tak takie, że przy grillu siedziałabym za karęTyle, że do teatru do Krakowa się wybieramy w sobotę, więc będzie kęs kultury

hejka jakie plany na majówkę ogrodowo czy grilowo?