One nie są dostojne, tylko ON, ten bardziej rudy, sprawdza cierpliwość ONEJ, tej biszkoptowej, na złamanie zakazu zbliżania...
Jak tylko kocur jest za blisko kocicy, ta syczy na niego jak wściekła. Często dochodzi do ręko/łapoczynów. Takie zdjęcia są rzadkością
Witaj Kasiek Dziękuję. Ja też bardzo lubię białe kwiaty. Niestety najczęściej mają jedną wadę, że brzydko przekwitają. Też mam białe tulipany, parroty. Są wspaniałe, takie eteryczne a zarazem mocne.
Muszę poszukać coś białego dla Ciebie na powitanie. Zapewne docenisz piękno delikatnej pajęcznicy liliowatej.
Pokazaly sie liliowce
I inne Chociaz te, przy lekkich zimach, potrafia kwitnac tutaj cala zime
Tulipany pokazuja sie juz w kazdym zakatku
Wychodza zonkile
Jesienia, zostawilam kilka burakow w tych moich zelaznych rurach, rosna w lawie...I prosze Dzisiaj, korzystajac z pieknej pogody( o 16 mielismy jeszcze 12 stopni, w dzien dochodzilo do 16) takie wielgachne okazy mi urosly Kilka wyrwalam, sprobuje je jeszcze wykorzystac. A kilka zostawilam, bo zauwazylam, ze zaczynaja rosnac nowe listki Bede miala swieza botwinke?
W domku, oprocz pieknych, bialych i pomaranczowych tulipanow
Rosna pierwsze cytrusowe owocki
Do zapachu cytrusow, dolacza anginka( znam tylko pod ta nazwa)
A tyly zabezpiecza kardamon w objeciach miety...
I te zapachy roznosza sie po calym domu...