April witam

Jesteś od niedawna zaledwie tydzień a mkniesz jak ekspres.
Piękny ogród leśny. Tak jak napisałaś trudny. Bardzo trudno jest sądzić pod drzewami a ile starań trzeba aby coś urosło. U ciebie to wszystko współgra pięknie rośnie. Wiedziałaś gdzie ci posadzić aby tak było.
Widzę, że masz nawodnienie i może dlatego tak wszystko dorodnie rośnie.
Tło do tego wszystkiego dają piękne drzewa sosnowe które też uwielbiam.

Dobrze by było jakbyś nam pokazała foty jak dochodziłas do tak pięknego ogrodu bo to warto zobaczyć aby jeszcze bardziej docenić jakim wysiłkiem stworzyłaś/liście.

Pozdrawiam

Jola, pięknie masz
Zazdroszczę jak nie wiem co I Tobie i Izie, i generalnie wszystkim, którzy w otoczeniu dużych, cieniujących drzew dali radę stworzyć miłe dla oka kompozycje
Będę zaglądać w poszukiwaniu inspiracji co pod moje sosny i brzozy planować, bo póki co to dłubię i dłubię, ale ja to chyba długodystansowiec jestem, więc na efekt muszę jeszcze poczekać
W szachy nie gram, ale pojęcie jakieś mam i podtrzymuję, że założenie przez Ciebie wątku to gambit królowej

Aprilku zainspirowana Twoim poletkiem ciemiernikowym, też próbuję takie stworzyć.
Brachytricha od Ciebie pięknie się rozrosła i już trzy ładne kępy mam.
Drzewa i krzewy ładnie już się rozrosły i tworzą szkielet, a byliny i trawy co roku muszą wędrować po rabatach, taka moja przypadłość.
Też mam przesyt forum, ale zaglądam, ponieważ synowie koło nowych domów też chcą coś sadzić. Mama nie może odmówić, więc wymyśla nasadzenia, kierując się sugestiami synowych.

Pozdrawiam ciepło.

April, a napisz mi, proszę, z jaką różą masz zestawioną Rapsody in blue? Bo moja już drugi rok w donicy siedzi, a kojarzę ze zdjęć u Izy, że masz bardzo ładne zestawienie. Masz może jakieś zdjęcie?

Ale cudne (przepraszam, że nabijam, ale nie mogę się powstrzymać), a te Twoje kociska wyglądają, jakby lubiły kwiotki

No ja nie mogę, znowu goście

Dobra, w nagrodę dostaniesz znów koty