Skrętolistny sezon w lace przetrwał


Łąki teraz na niebiesko

<>

i tygrysi

dereń z którego gałązki ukorzenione dla Karoli trzymam, zjadły poidło dla ptaków



pamiętacie glediczje z mojego siewu?

brandywine

dąb amerykański

platan mniejszy od kijka

tawlina

ginnala

red sunset

arashiama

trzmieliny

GorAna napisał(a)

Aniu, co to za srebrna gałązka?
Buziaki przesyłam

Ju wiesz, prawda

Pozdrowienia z dziś

kanzan zaczyna się przebarwiać

i piwonie w łące

yolka napisał(a)

Pozdrawiem już jesiennie

Joluś odwzajemniam pozdrowienia

dla Ani specjalnie przebarwianie jaśminowca

irga opanowana, a macierzanka opanowała wrzosowisko


takiego maślaczka i kilku jego braci znaleźliśmy pod himalajką

No to jesieni ciąg dalszy bo coraz ładniejsza


a karczoch taką niespodziankę zrobił i to nie koniec bo się kolejne dwa paki pokazują

Helen napisał(a)

Asia, a chryzantemki masz w gruncie czy tylko w donicach?

Helen, ja sobie te z doniczek wsadziłam do ziemi Zostawiłam na zimę w ogrodzie w doniczkach. Przeżyły w stanie doskonałym, więc już drugi sezon będą cieszyły oczy
To ubiegły rok

Basiu, Izabelko, Sylwio, miło Wasze wpisy widzieć. Oby Wam się wszystko w ogrodach posprzątało zgodnie z życzeniami.

Basieńko, nawet w najgorszej czarnej dziurze można znaleźć deko optymizmu, i tego się trzymajmy,

Koszalin w czerwonej strefie od jutra, Hanusia w samoizolacji. Nie ma biegania po ulicach, a i z psem tez muszę ostrożnie, bo najwięcej wirusów jest w windzie, niestety,

Zdrowia dla Was jak najwięcej,