Dzisiaj przedstawiam Wam z bliska efekty moich działań.
Nie przesadziłam dereni na pniu i tamaryszka i chyba dopiero wiosną to zrobię, bo nie mam teraz gdzie ich podziać.
No i świerki do rozsadzenia oczywiście.
Zaczynamy od strony południowej od wjazdu
I cały narożnik:
Idziemy dalej w lewo:
Tutaj rabata jest najwęższa:
I dochodzimy w stronę garażu
I teraz pytanie... Kasując trawnik, przekopałam go po prostu, dokładnie szatkując kępy i odwracając zielonym do dołu, żeby przez zimę się to rozłożyło.
Niestety trawka odrasta.
Pasowałoby może całą rabatę przykryć tekturą, żeby nie było dostępu do światła?
Ale chcę posadzić w przyszłym tygodniu ponad 300 cebulek wiosennych i jak to pogodzić? Bo przecież nie położę tektury na ziemię, gdzie posadziłam cebulki. Omijanie tych miejsc chyba też niekoniecznie bo tych cebulek sporo jednak.
Do tego wybieranie ziemi, ściąganie darni, sypanie żwiru - znowu się sporo poruszalam 
