Izabelko, dziękuję, swiętujemy domowo. Ale mazurek musi być obowiązkowo. Chociaz unikamy cukru, to mazurka nie omijamy. W te święta i tak okroiluśmy jadłospis maksymalnie. A dzisiaj nawet był wypad do ogrodu. Kopania nie było, ale róże przycięłam. Pierwiosnki zaczynają popis, szafirki czekają na deszcz,śnieżniki, zastąpiły na rabacie rannikowy pokaz,

Witam Haniu

Już prawie połowa świat za nami, ale życzeń nigdy nie za dużo. Zdrowia i spokoju życzę na te Święta Wielkanocne i po świętach.

Przeciąga się ta zimnica, chociaż pamiętam u nas 7.04.2013 było tyle śniegu, że nie mogliśmy wjechać na działkę i spychaczem śnieg odgarnialismy.
Przyzwyczailiśmy się przez ostatnie lata do ciepłych zim a tu się wszystko przedłuża. Jutro miało być ładnie a tu masz wszystko się psuje.

Też się nie spieszę z pracami bo u nas jeszcze wszystko śpi. Krokusy zakwitły reszta ledwo ledwo. Dużo już zrobiłam ale jeszcze dużo do zrobienia. Odpoczynek też potrzebny.

Haniu pozdrawiam i zdrowia zycze

Elu, dziękuję, Ma byc nawet ze śniegiem,. U mnie nad morzem jednak wiatr trochę odpycha zimne wiatry, ale i tak jest wystarczająco uciążliwie.
2 tygodnie jeszcze takiej pogody, mus wytrzymać,. może ludzie zdążą się poszczepić, bo ostatnio jakby przyśpieszyła kolejka chętnych. Ja dopiero 28 kwietnia. Siedzenie w domu konieczne.
Róże w tym roku u mnie odbijają od ziemi. Prawie wszystkie czarne, nie kopczykowałam, niestety. Mam nadzieję, że strat nie będzie.

POdbiały juz kwitną i forsycja- powinno być ciepło już, a tu niespodziewajka pogodowa. Może nie będzie tak źle jak prognoza pokazukje.

W wielkanocny poniedziałek
niesie chmura wody dzbanek,
straszy mnie, że hej!
A ja na to jej:

Cmurko droga lej nie żąłuj,
moje kwiatki juz pomdlały,
deszcz potrzebny już.
Szybko dzbanek susz!

Spadły krople z wysokości,
na me kwiatki, i na gości,
To tradycji znak.
Smigus dyngus? Tak!

Wczoraj czarną chmurę widziałam, a dziś om poranku, na szybie jej ślad zastałam. Dużo ma wody w swym dzbanku!

Wczoraj w ogrodzie pokrzywy znalazłam. Na własną sałatkę było za mało, ale jak dodałam do tego jeszcze 2 mlecze, to akurat zrobił sie pełny słoik zielonego. Zalałam w domu wrzątkiem, odczekałam do ostygnięcia i pomidorową rozsadę podlałam. Dziś moje pomidory jak odmienione. MOże i sobie taką herbatke jutro uszykuję?

Wzmacniać się trzeba po zimowych dniach z brakiem naturalnej zieloności.

Bo te sałaty i pomidorki ze sklepowej półki nijak się mają z witaminami.

W szkllarni sałata prawie gotowa do pikowania, W przyszłym tygodniu bedę się bawić z rozsadzaniem.

Plaże gotowe do spacerów.

Cudnie Hanuś poniedziałek u nas też się udał haa dowaliło deszczem i za chwile gradem i zagrzmiało ogromnie burzowo ! Wiosna całą parą teraz wieje i słońce świeci To się zanosi ogrodowe działanie haa zimno trochę fajnie by był jakby się ociepliło tego życzę nam wszystkim
Miłegooo cmok

ps.po biegałabym po tym piaskuuu ja sobie ścieżkę zrobiłam kamienną i jeszcze piasku dosypię a co haaa i mam w końcu kropeczki jakoś się udało chyba zmutowały albo te siewki co przenosiłam urosły choć ciężko było zaobserwować bo przekopywałam to zaglądanie do środka kwiatu dało rezultat

Jeśli nadal jesteś zainteresowana tym urządzeniem do cięcia pokrzyw z farmarika to dostałam wiadomość że to był błąd i został naprawiony. Mi nadal wyświetlała się jednak ta informacja ale jak wpisałam adres dostawy to pojawił się wybór kuriera. Więc jednak można zamówić z przesyłką.

Haniu straszna ta czarna chmura ale deszcz potrzebny a jakze. U nas juz dawno nie padalo. W prognozie pogody na szczescie jest wiec moze podleje.
Traz wieje bardzo ale damy rade niedlugo znw bedzie slonko

Edytko, Izabelko, miło Was widzieć, w świątecznym rozgardiaszu. Ogrody Wasze stale nawiedzam, to i zmiany zauważam. Zawsze ,hej do przodu, i tak trzymać.

Dorii,
dziękuję za zainteresowanie się sprawą, pewnie po świętach znów do nich zajrzę, i zobaczę czy mnie się uda zamówić. Bo sterta słomy do pocięcia jest, chociaż ktoś pisał, że suchego nie bardzo chce brać. Zobaczymy, W sezonie zielonego do pocięcia też jest sporo, a wkładanie do kompostownika zielonego, pociętego, przyspiesza rozkład. I mniej miejsca zajmuje. Udanego zezonu i moc kwitnień w Twoim ogrodzie.