Ło matko... nie chce

Też jutro ma być jeszcze więcej śniegu
Poszłam tylko przykryć donicami małe hortensje ogrodowe bo u mnie wieje, że głowę chce urwać.
Po poznańsku się mówi że dziś "piździ"

Renata, te papryki od Ciebie, to będą mniejsze czy większe krzaczki? Zastanawiam się, w co je docelowo wsadzić.

Hehe, u nas się mówiło że pizga jak w kieleckiem.

antracyt napisał(a)

Nie mogłam spokojnie usiedzieć i zaczęłam kolejne pikowania

Ile już dobra masz
Chyba mnie zmotywowałaś do zajęcia się swoimi zasiewami

Biedne to kieleckie

April napisał(a)

Ile już dobra masz
Chyba mnie zmotywowałaś do zajęcia się swoimi zasiewami

Miałam taki głupi pomysł jakiś czas temu, żeby sobie różności, trochę tego, trochę tamtego wysiać na próbę... i niestety prawie wszystko wzeszło. To na zdjęciach to tylko drobny fragment zielonego, co mam na parapetach do pikowania. Muszę szybko szklarnię posprzątać, bo roślinność mnie w domu pochłonie

antracyt napisał(a)

Renata, te papryki od Ciebie, to będą mniejsze czy większe krzaczki? Zastanawiam się, w co je docelowo wsadzić.

A które masz, bo nie pamiętam?
Słodkie chyba 50cm a ostre okrągłe max 70cm

Chyba słodkie okrągłe

Moje wysiewy jeszcze za małe, nie ma co pikować.
Siałam późno w tym roku, jakieś dwa tygodnie temu.
Też mnie pokusiło na różne różności, bakłażany, pory, selery, pietruszki, buraki liściowe, pomidory, papryki, orzeszki ziemne i trochę kfiatuchów