Ewo, ależ pamiętam Co za niespodzianka
Planowałyśmy z Margo i dziewczynami wycieczkę do Twojego ogrodu, zanim się ta zaraza rozlazła po świecie. Mam na myśli wirusa, nie Margo
To był nasz ostatni większy wyjazd. Potem już tylko siedzenie w domu lub bardzo okrojone ilościowo, bliskie wypady.
Ale widzę że tutaj ogrodu nie pokazujesz...
To jeszcze trochę pisma obrazkowego