Och ja bardzo cieszę sie, ze przymrozków jeszcze nie ma.
A ogrody jeszcze takie soczyste i zielone i kolorowe.
Jak dzisiaj patrzyłam na ogród też imałam odczycie jakby to był wrześniowy ogród a nie październikowy.
Ale marcinki kwitną. Liście z drzewek już lecą. Przymrozków nie ma i wciąż pięknie.
Dziękuję. Dziękuję. Deszcze co jakiś czas jest. To siąpi, po pada, to słońce, to chmury .Taki to czas jesienny.
W jednym w jednym klimacie mieszkamy.
Ale póki przymrozków nie ma to jeszcze jest sporo kolorów.
Dalie wciąż cudnie kwitną. I cieszą
nowe w tym roku akasamitki. Nawet ciekawe. Tylko wysokie .