Nie wszystkie nasiona są do wysiewu do doniczek i na parapet
część/ pewnie połowa to warzywa do gruntu takie jak rzodkiewka, słonecznik, kukurydza i już kilka torebek, ale też marchew , groszek, buraki
upchnąć mam gdzie gorzej z tym kopaniem i przygotowywaniem ziemi
Nie Sebku bo nawet pół sztuki mi nie wylazło po zimie..... Po zimie ktorej nie było....dzieki za pamieć ale chyba poczekam z rok zobaczę co ciemierniki myśla o moim ogrodzie
Skoro u mnie przebiśniegi i krokusy się wydostały spod śniegu, to u u Ciebie też na pewno coś będzie
Ja to jestem krejzi - posadziłem setki (tysiące?) krokusów, by cieszyć się nimi przy pierwszych wiosennych pracach, a jak zaczęły kwitnąć to zostawiłem ogród na dwa tygodnie - pewnie przekwitną nim wrócę
Poliwęglanu na pewno nie będzie bo w deszcz i tak mało przyjemnie się siedzi, z resztą na pewno mocno by zacinało i niepotrzebna inwestycja. Na razie są inne priorytety. Ogrodzenie z dwóch stron, elewacja, podjazd, nawadnianie i rośliny, ale wolę wiedzieć wcześniej co i jak z pergolą gdyby miała powstać
No i trawnik, którego baaardzo brakuje, piasek jest wszędzie
a wracając do pergoli , pewnie pamiętacie, że miałam zadaszenie z poliwęglany i zdjęliśmy go bo mnie denerwował, ze zielenieje... pomijam dudnienie o którym pisał Sebek bo my tam nie siedzieliśmy
W imieniu bratków dziękuję
Melduję, że śniegu dzięki słońcu i wietrznej pogodzie zostało niedużo - tylko jakieś 10 cm Kto chce niech zabiera
Macham każdej z osobna