Daria zobacz mój przynajmniej jeden krzak winogron wstawiłam.
U ciebie też pięknie będę wieczorem bo tel to nie oglądanie.
Powyżej piękna panorama twojego ogrodu.
Cięcia hałdy teraz jedziemy coś trzeba z tym zrobić jeszcze pociąć na mniejsze resztę zmielić. Mimo niedzieli i pięknej pogody trzeba pracować.
Wczoraj padało dzisiaj piękna słoneczna pogoda więc do pracy.
No właśnie widziałam kiedyś program i zbzikowsnych Anglikach na punkcie koszenia trawnika. Niektórzy kosili codziennie.
Mam dosyć duży metraż to wystarczy raz w tygodniu.
Aurelia trochę róż mam. Kocham je. Dopiero za 2 lata jak będą już zaaklimatyzowanie to będzie ładnie. Dużo róż kupiłam w tym i poprzednim roku więc czekam na rozkwit.
Znając mnie będę dokupywać. Jakbym miała taki metraż w innej części kraju np na południu miałabym ich dużo.
Mam znajomych którzy mają ponad 200 rzeszowskie. Zapraszaja, ale jakoś wybrać się nie mogę. Widziałam foty ale foty to nie real.
U ciebie to samo chwast jednoroczny tZw ogniszka kiedy na nia mowiono kwitnie na żółto.
Kosic i nie dopuscic do mwitnienia. Usuwaj recznie dobrze sie wyrywa. Chyba lebiodka tez tam jest.
Zrob jeszcze dosiewki bo jak nie ma trawy to chwasty sie panosza.
Sa to chwasty jednoroczne przy czestym koszeniu znikaja. Nie wolno dopuscic do za kwitnienia.
Przyjechaly z ziemia to jest nieuniknione nie jestes w stanje slrawdzic skad ziemia zawsze jakies nasiona sie znajda.
Nie ma sensu czym kolwiek pryskac.
Izo juz zanotowalam nazwe krzewuszki. Pojde do pobliskiej szkolki i kupie. To co wyczytalam to ona niska do 1 metra, ale kopiasta.
Masz piekne pomysly.
Piekna roza, jest w siatce i doniczce. Sa firmy ktore dbaja o jakosc materialu. RosaĆwik tez wysyla dobry materiał krzaczkow. Maja licencje Kordesa. W poniedzialek wysaja Grafin Diane i rapsody in blue we wtorek bedzie u mnie.
Mam tez szkołke tam gdzie mieszkam mana piekne roze ale te ktkre maja juz mam.
Kasie jeszcze popatrze co tam u ciebie na watku.
Ogladam mecz jednym okiem. Jestem za Liverpulem.
Dzisiaj marny dzień bo deszczowy, jedna burza przechodziła druga nadchodziła. Była przerwa więc robiliśmy przycinkę sosen wierzby i dereni. Teraz trzeba wszystko przemielić.
Derenie miały ponad metrowe przyrosty.
Ogród żyje swoim trybem róże już co niektóre rozkwitają.
Z okazji Dnia Mamy dostałam w prezencie róże do posadzenia. Bardzo się cieszę, ze następne do posadzenia.
Elu, roza na wiezy, New D, byla obsypana pakami, setkami pakow, bedzie pokaz Rh znam i starsze, 180 letnie ( z zamkowego parku) pokazywalam niedawno Ja sie swoich bede pozbywala ....Elu, co do rozy, to pozniej wstawie fotke, jaka ja dostalam z odkrytym korzeniem O tej tawule mysle i mysle, sama nie wiem, w sumie, mam jeszcze czas do jesieni