eee ja mówię że jestem matką nie nadgorliwą jak nie chcą jeść to nie jedzą, nie ma samolocików i innych takich. Nie gotuje pięciu dań bo każdy chce coś innego... Śpią z tyłkami odkrytymi, chociaż jak zasypiają to przykrywają się po uszy nie biegam i nie przykrywam.
No widzisz bo ogród ma sprawiać przyjemność. zobacz u Sylwi ona ma fajną choine (zreszto nie tylko choinę) i u Maty Finki. Pamiętam jak po tym programie u Mai rozgorzała dyskusja odnośnie choiny, Marta Finka ma ją od bardzo dawna i mówiła o niej w superlatywach
widzę, ż dyskutujecie o choinie. Jakis czas temu była Maja w ogrodzie u naszej Marty z zielonego punktu. arta poazywała PRZECUDNĄ sciane zrobiona z choiny, Normalnie się w niej zakochałam wówczas (w choinie rzecz jasna) żałuję że nie mam już miejsca, no chyba że wzorem Marty zamiast ekranu z cisa posadzę wiosną choinę i będę formowała. Poszukajcie tego odcinka Maji bo warto. Gdybym nie wiedziala że to choina to bym w życiu nie powiedziala bo ekran wyglądał jak cisowy
U Marty/Finki rośnie już długo, możecie ją podpytać
Haha! Wiedziałam!!! Ty matko wyrodna A poważnie: moje jakieś niereformowalne. Zanim zasną, wykład Im wygłaszam w tonie błagalnym, że bardzo Je proszę, żeby się odkrywały, bo ja spać nie mogę, jak wiem, że odkryte leżą i wstaję potem po dziesięć razy do każdej, żeby ciepło miały. Patrzą na mnie i udają, że wiedzą, o co kaman, nawet kiwają główkami na znak akceptacji Maminych oracji, po czym już o 22 biegnę pierwszy raz je okrywać i tak co chwilę... Ech... chyba zacznę brac z Ciebie przyklad nie tylko w kwestii wychowywania roślin