Robotnicy muszą podciągnąć wodę z ujecia do nowych domow. I rzekomo nie moga łopata kopać tylko koparką.... Ale na razie slad po nich zaginął......a ja skończyłam przedpłocie
też mam takie obserwacje odnośnie sąsiadów
zazdroszczę że już masz zrobione przedpłocie bo ten temat ciągle przede mną, z jednej strony już bym chciała odetchnąć, a z drugiej- mieć przedpłocie
I w jeeeeden rok jaki piękny zakątek brzozowy stworzyłaś!
Moi dalsi sąsiedzi od 5 lat sieją trawę, sadzą żywopłot, przygotowują miejsce na ognisko...Od tych 5 lat co tydzień słyszę jakie mają ambitne plany na nadchodzący miesiąc. Niestety przez 5 lat nie zrobili nic ale ze mnie potrafią się naśmiewać, że od rana do wieczora coś robię w ogrodzie!
Przedpłocie robiłam w tamtym roku to usłyszałam, że szkoda kasy bo i tak ludzie albo psy zniszczą...odpukać wszystko idealnie rośnie i cieszy przechodniów
Nie mam maty. Dałam dopiero teraz na przedpłocie na brzeg rabaty gdzie jest tylko żwir bez zadnych roslin.... Wyłaża bokami przy drodze.....ale jest lepiej, bo chwasty tam rosna masakrycznie a roundapu nie chcę stosowac. Ale mam juz dosć ręcznej walki z chwastami w kostce brukowej...chyba starane zastosuje bo mam.....
Wtopy w zamówieniach już mnie nie martwią. Sprzedawca zwrócił mi wartość zareklamowanych cebul. Rośliny jakieś miejsce sobie znajdą, a ja mam kasę na ponowne zakupy jesienią ( oczywiście już gdzieś indziej)
Wszystkie rabaty mam płaskie, oprócz przedpłocie, ale ono za płotem .
Na każdej mam jakieś drzewka, żeby były zachowane wszystkie piętra. Tylko jakość zdjęć tak kiepska, że faktycznie tych drzewek nie widać. Na tej ostatnio pokazywanej rabacie mam na dwóch krańcach po 3 szt śliwki pissardii, w środku są 3 robinie , 2 jodły kalifornijskie i 1 róża pienna.
Owocowe drzewa mają skarpety z rogownicy . Już niedługo zakwitnie. Wtedy będzie spektakl
Przedpłocie będzie piękne ale potrzeba czasu by rośliny nabrały masy Ładnie wschodzi Ci trawka Ja siałem niedawno na alejkach w warzywniku ale jeszcze nic nie widać
Kurki kolorowe i widzę jednego koguta Ten to dopiero ma szczęśliwe życie w takim stadku
Wczorajszy dzień był bardzo pracowity
Zaczełam robić przedpłocie
Na dzień dzisiejszy wygląda tak
Grujeczniki między nimi miskanty i te małe patyczki pomiędzy nimi to dareń Sibirica
W lewo
W prawo troche lepije widac
Chcę jeszcze tam dosadzić jeżówki jakieś trawki i może hosty
Wiem, że obiecałam fotki z ogrodu...ale ogród ponownie nie nadaje się do pokazania
Walczyłam ze starymi korzeniami, które miały być usunięte na początku powstawania ogrodu ale z mojego lenistwa zostały... Wtedy twierdziłam, że tak posadzę smaragdy, że te korzenie nie będą prtzeszkadzać...Oj ja głupio wtedy myślałam!!
Przez dwa lata męczyłam się patrząc na te wielkie przerwy między smaragdami aż w pon. nie wytrzymałam Opisywać tego nie będę ale każdy kto miał do czynienia ze starymi, wielkimi korzeniami wie co doświadczyłam...
Najważniejsza informacja to jutro jadę po 3 smaragdy i problem będzie rozwiązany
Przedpłocie mam ukończone to kilka słonecznych fotek
Pojechałam dzis po bluszcze na przedpłocie i dalej ich nie ma - to skłoniło mnie do refleksji, że może sama powinnam sobie ukorzenić - skoro werbena z siewu mi wyrosła to co tam bluszcz - spróbuje.