oki, czyli zwirek tylko

Tylko te chwasty octem chba trzeba traktować w słoneczny dzień. Ja popsikałam jakiś czas temu jak było pochmurno i ich nie ruszyło. A w zeszłym sezonie psikałam jak prażyło słońce i zadziałało pięknie. Czy to może mieć związek?

Jasne ze moze, od słonca miały oprzenia, to jak z opryskiem w trakcie słonca

Ja matę miałam i mam nadal w kilku miejscach w ogrodzie i rzeczywiście chwastów nie mam, ale korzenie są bezpośrednio pod matą. Zbierałam matę w ubiegłym tygodniu z wielu miejsc, gdyż sadzę w nich byliny i chcę aby się rozrastały a mata to uniemożliwia. Natomiast tam, gdzie mam żwirek czy korę i tylko wyeksponowane kilka roślinek mam matę bo bym zgłupiała od tego usuwania chwaściorów, także polecam.

Ensata napisał(a)

Słuchajcie, a smaruje któras z Was chwasty octem?

ja psikałam, zżółkły i za chwilę znów cieszyły sie zdrowiem i zielienia

polinka napisał(a)

I u mnie korzenie smaragdów są prawie na wierzchu a maty nie mam...

tak samo dzieje się u mnie

malkul napisał(a)

ja psikałam, zżółkły i za chwilę znów cieszyły sie zdrowiem i zielienia

o masz..

leon60 napisał(a)

tak samo dzieje się u mnie

u mnie też.

Moje tuje i hortensje najchętniej tylko w korze by rosły. Pewnie im łatwiej

Nie mam maty. Dałam dopiero teraz na przedpłocie na brzeg rabaty gdzie jest tylko żwir bez zadnych roslin.... Wyłaża bokami przy drodze.....ale jest lepiej, bo chwasty tam rosna masakrycznie a roundapu nie chcę stosowac. Ale mam juz dosć ręcznej walki z chwastami w kostce brukowej...chyba starane zastosuje bo mam.....