Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

II Spotkanie Ogrodowiska na nartach, deskach, sankach i zjeździe na byle czym :) styczeń 2014 12:50, 14 lis 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ana_art napisał(a)
a jak Wam powiem, że jednak przyjadę to się zmartwicie?

ja nie, ale te szkatułki przy okazji zabierz
II Spotkanie Ogrodowiska na nartach, deskach, sankach i zjeździe na byle czym :) styczeń 2014 06:58, 14 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
asc napisał(a)


Waletodawcy i waletobiorcy mogą być wyrzucani z hotelu
nooo przecież wiadomo, że żartowałam
II Spotkanie Ogrodowiska na nartach, deskach, sankach i zjeździe na byle czym :) styczeń 2014 23:32, 13 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ana_art napisał(a)
przewaletujesz


Waletodawcy i waletobiorcy mogą być wyrzucani z hotelu
II Spotkanie Ogrodowiska na nartach, deskach, sankach i zjeździe na byle czym :) styczeń 2014 22:36, 13 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
gierczusia napisał(a)
Ja w każdym razie raczej będę .. Myślę co z kwestią noclegu ... Buziaki narciarskie
przewaletujesz
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:25, 12 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
minusyy byly u Was??? ooo to u nas cieplej było
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:14, 12 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Zielona napisał(a)
Nie potrzebujesz nikogo takiego Twoja biżuteria sama się promuje.

Anetka - czy jeśli mam małe bukszpanki na obwódkę w doniczkach na zewnątrz, to przy takich temp jak teraz zmarzną mi i padną zanim je wsadzę??? Buuu... muszę im szybko miejsce znaleźć.... 46sztuk mam.
przy dodatnich temperaturach raczej nic im się nie powino stać, ja bym jak najszybciej zrobiła długi dołek i zadołowała je na zimę... buksy będą bezpieczne a Ty spokojna. wiosną na spokojnie znajdziesz im miejsca, odkopiesz i będą sjuper
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:05, 12 lis 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
ana_art napisał(a)
Marta uśmiałam się, chyba mogę uznać Cię za mojego 'promownika'
Nie potrzebujesz nikogo takiego Twoja biżuteria sama się promuje.

Anetka - czy jeśli mam małe bukszpanki na obwódkę w doniczkach na zewnątrz, to przy takich temp jak teraz zmarzną mi i padną zanim je wsadzę??? Buuu... muszę im szybko miejsce znaleźć.... 46sztuk mam.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:57, 12 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Aniu co w pgrodzie piszczy?
w pogodzie piszczy zima. U mnie w tej chwili 2st, jak otwierałam drzwi dla Leona, tak zawiało, aż mną wzdrygło...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:56, 12 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Zielona napisał(a)

No widzisz... i przyznaj mi, ze Anetka jest zbyt skromna! Ja jestem na forum krótko, ale wpadłam na pomysł wygooglowania ana-art. Gdyby nie to - Anett pewnie by się nie przyznała. Wyobraź sobie, że wysyłając mi mail na prywatną skrzynkę kasowała z podpisu adres strony... Niezła jest, co? Mam nadzieję, że teraz nie opędzi się od Klientek
Marta uśmiałam się, chyba mogę uznać Cię za mojego 'promownika'
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 17:52, 12 lis 2013


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
ana_art napisał(a)
hahaha jesteście niesamowite


jestem pod wrażeniem ..... zaskoczyłaś mnie mocno, pozytywnie ....
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 13:15, 12 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
asc napisał(a)


Na pierwszy raz bardo dobrze Co prawda wylatana jesteś, bo praca w ogrodzie tez męczy, ale to inne wylatanie jest potrzebne Mi się wydawało, że jestem "wylatana" i jak poszłam na głupi pilates..co to jest bułka z masłem.. to dowiedziałam się na własnej skórze ile mam nieużywanych mięśni.. które zgnuśniały .. trenuj, bo mam niecne plany
hahaha normalnie strach się bać
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:13, 12 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
hahaha jesteście niesamowite
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:52, 12 lis 2013

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2211
Do góry
ana_art napisał(a)
Witaj Ula, zaintrygowałaś mnie baaaardzo z tą sąsiadką Trawki kupowałam różnie, część na miejscu w Łomży, część gdzieś w Polsce.


"sąsiadka"
jakieś 90km mamy do siebie

Doczytałam co dziewczyny piszą o Twojej stronie - znam ją!!
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:03, 11 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Zielona napisał(a)
Zaskoczyłaś? Alinka oczywistą oczywistość napisała Przecież Ty masz talent! To Ty nas zaskakujesz! Ja siedzę właśnie z Mamą i szperamy po Twojej stronie Listy do Świętego czas zacząć pisać
dzisiaj cały dzień (z przerwą na zrobienie gęsi) wstawiałam rzeczy które wisiały od dluższego czasu, na moment nowej strony ... ślipia mnie bolą i spadam do spania BUziam!
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:00, 11 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Robaczek napisał(a)
Ana,
Z różami licencyjnymi na pniu jest spory problem, zwłaszcza jesli hodowca nie ma oficjalnego przedstawicielstwa handlowego, tak jak w przypadku Poulsena, twórcy Olympic Palace.
Zakładam, ze kupiłaś tą różę gdzieś w centrum ogrodniczym jako pomarańczowa nn? Najpewniej trafisz ją w tym samym punkcie sprzedaży, jesli jeszcze istnieje, bo pewnie biorą towar od stałego dostawcy, który mnoży te same róże. Inna możliwość to zamówienie bezpośrednio od producenta, z Danii
Będę pamiętać, jak gdzieś ją trafię to dam znać.
Wyjątkowo dobrze u Ciebie rośnie i swietnie przezimowała 'w grobie' Mam w tym roku kilka piennych i też będę tak próbować je przezimować.
Miałam Olympic Palace w wersji rabatowej, ale w tym roku ją oddałam. Zbyt często nękana była szarą pleśnią i kwiaty brzydko przekwitały...ale u Ciebie prezentuje się zjawiskowo!
Widziałam też Graham T, Golden Celebration i A Shropshire Lad - cudny zestaw! Graham najmocniej pachnie, Golden ma najintensywniejszy kolor, a ASL najtrwalszy kwiat. Każda z nich ma szanse być pnącą, nawet w Twoim klimacie, ale musisz je przygiąć do ziemii, podobnie jak pienne i okryć stroiszem.
Wtedy doczekasz się krzewów na miarę swoich podpór
Ogrodniczy w ktorym je kupowałam dwa (?) lata temu istnieje. Czaiłam sie w tym roku na taką róże chodziłam co drugi dzień bo staly dwie róże w pąkach, po pąkach mi pasowaly do moich. Niestety jak się rozwinęły okazały się żółte... Kupowałam je z nazwą ecrue
Czyli Grachama, Golden i lady powinnam też przygiąć?
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:53, 11 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
alinak napisał(a)
Ania własnie zachwycam się wężową bransoletką ze srebrną zawieszką ......kupić ...nie kupić .....pozwolę sobie chyba bo jest bombowa i pasuje do mojego skórzanego paseczka z Fossila (zegarka ) .
aha a ogródkiem to że się zachwycam to już ci chyba pisać nie muszę ......a za przyginanie róży ...czapki z głów . wytrzymałam tylko 2 lata . dla mnie za dużo takich męczarni .a i tak marne kwitnienie było , bo chyba źle zaszczepiona była
Alinko napisz mi na PW o którą bransoletkę chodzi to rabat dostaniesz A swoją drogą to mnie zaskoczyłaś ...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:30, 11 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Robaczek napisał(a)
Witaj Ana! (Anetko? )


PS. Róża na pniu to moze być Olympic Palace (Poulsen). Jak pokażesz więcej fotek kwiatów w różnych studiach to może uda się zidentyfikować na 100%.

Robaczku, czuję sie niezwykle zaszczycona Twoją obecnością u mnie tymbardziej, ze to nie jest takie powierzchowne "ładnie" widać że przeanalizowałaś te setki stron. Naprawdę jestem pod wrażeniem i jednocześnie DZIĘKUJĘ. widziałam Cie w innych wątkach, czytalam jak piszesz o różach i miałam chytry plan spytania Cię czy może rozpoznasz moje róże na pniu.... a tu proszę jakbys czytała w moich myślach Wygooglałam olimpia palace i tak to ONE. Moze wiesz gdzie kupie jedną róże na pniu tej odmiany? Miałam nadzieję, ze w tym roku dokupie jedną sztukę, ale nigdzie u nas ich nie widzialam...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:23, 11 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
UlaB napisał(a)
Ana, często goszczę w Twoim ogrodzie odkąd tu jestem. Wykonałaś kawał dobrej roboty - ogród masz piękny!! Oczywiście Twoje tegoroczne vanilki to cudo - nie jestem oryginalna A że jesteśmy "prawie" sąsiadkami podpytam Cię gdzie robisz zakupy - chodzi mi o trawy, bo wiecej w moim mikro ogrodzie juz nie wcisnę (przynajmniej na razie )
Witaj Ula, zaintrygowałaś mnie baaaardzo z tą sąsiadką Trawki kupowałam różnie, część na miejscu w Łomży, część gdzieś w Polsce.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:19, 11 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Juzia_G napisał(a)
Pismo obrazkowe od września musiałam nadrabiać...i podołałam
A z nieobrazkowego to tylko jakieś głupoty o błędach mi się rzuciły w oczy. Dobrze, że dziewczyny Cię naprostowały. Żadnego ograniczania w pisaniu!!!
Juziam!
Juźka, czapki z głów , za to że podołałaś
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 07:50, 10 lis 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Tess napisał(a)
Aniu-Anetko cudnie jesienią Twój ogród wygląda. Super.
Opuchlaki szaleją w wielu ogrodach, także w moim.
Stosowałam Larvanem we wrześniu i nicienie nadal działają, widziałam dziś efekty.
Ale krewetki też są
Teresko a jakie to efekty? opisz proszę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies