Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lindsay80"

Tu ma być ogród :) 08:22, 02 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
inag napisał(a)
Ja się na tym naprawdę nie znam, ale jak sobie wyobraziłam taką sadzonkę co 20cm to jakoś wydaje mi się za gęsto.. Skoro jednak tak piszą żeby sadzić w takich odstępach, to pewnie coś w tym jest..


Zasialyscie ziarenko niepokoju i wczoraj cały wątek o sadzeniu żywopłotów przeczytałam, skorzystam z tam zamieszczonych rad i zrobię co 25 cm, Marzenka też tak teraz radzi.
Tu ma być ogród :) 08:17, 02 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Madzenka napisał(a)
Mój zywopłot jest sadzony co 30 cm ale miałam ładne drzewka. Jak liche to posadż co 25 cm, co 20 za gęsto


Dzięki, ja mam maluszki, posadze w takim razie co 25 cm.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 08:15, 02 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Madzenka napisał(a)
Wystarczy co 25-30 cm


Dzięki, będę sadzić co 25 cm.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 08:08, 02 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
To i ja miesiąc temu się przyczyniła do wyczyszczenia zasobów seslerie jesiennej

Marzena, co ile graby sadzić?, bo mi w szkółce radzili co 20 cm, ale dziewczyny twierdza, że za gęsto, a ja za godz ide walczyć z nimi.
Tu ma być ogród :) 08:00, 02 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Efffa napisał(a)
A wy ile?Ile tak optymalnie powinno być?


Z tego co czytalam, to w wielu źródłach podawany jest zakres od 20 do 30 a nawet 35 cm.
Tu ma być ogród :) 07:57, 02 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
inag napisał(a)
No, mi tez sie wydaje że za gęsto jednak..


Za tym żywopłotem mam nieużytek i wieczny problem z chwastami, które mi stamtąd przełażą, dlatego chcę gęstą przesłonę, ale jeśli radzicie rzadziej, to zrobię 4 szt na metr.
Tu ma być ogród :) 07:53, 02 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
siakowa napisał(a)
Co 20 ?? nie wiem czy nie za gesto....


Od początku się nastawialam, że będę sadzić co 25 cm, ale w tej szkółce mówili żeby co 20 cm, może więcej sadzonek chcieli sprzedać choć szukałam wczoraj w wielu miejscach i te 20 cm często podają, nawet w artykule Szefowej było.
Gdyby jednak miało być za gęsto to zrobię co 25 cm, nadwyżkę mam gdzie posadzić więc nie ma problemu.
Tu ma być ogród :) 07:48, 02 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Pluszakowa napisał(a)
Oby jutro była ładniejsza pogoda trzymam kciuki za ogrom zaplanowanych prac. A ja leżę chora...


Pogoda jak na zamówienie, chociaż w nocy był niewielki przymrozek.
Ja do roboty, a Ty leż i się kuruj!
Tu ma być ogród :) 22:40, 01 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
polinka napisał(a)
O żywopłot grabowy będzie jutro-super!
Mój lada dzień pokaże listki


no powinien byc, przynajmniej teraz mam tkaie założenie, że zrobię do końca.

Ja z chęcią obejrzę fotki, więc pokazuj go! A ile Twój ma latek?
Tu ma być ogród :) 22:38, 01 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
siakowa napisał(a)
nie nie zdazylam pociac bo jakmposadzilam to albo padalo albo tem spadala ponizej zera a jak juz osttanie dosadzilam to marzenka zabronila ciac i to troche odchorowaly bo mialy skrocone korzenie a yle samo do wykarmienia...mialmy na poczatku drobne listki ale szybko sie zregenerowaly. Reszte zadolowalam. Ale powiem szczerze ze chyba to zle zronilam albo eM zlemposadzil reszte bo wsrod nich najwiecej mi wypadlo


ja korzeni skracać nie będę, moje mają jeden główny korzeń a te boczne króciutkie, nie ma potrzeby nic skracać, o cięciu nawet już nie myślę, widzę, że za późno na takie akcje.

Mi eM dziś przygotował teren na tip top, a sadzić to chyba wolę sobie sama, powinno polecieć, jak już cała reszta gotowa, najbardziej nie cierpię wyrównywać i zagrabiać ziemi, a to już mam zrobione.

Sadze co 20 cm, więc będzie gęsto.
Typografia ogrodu 22:34, 01 kwi 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
lindsay80 napisał(a)
super fotki z tego centrum, żałuję, że nie mam takiego w okolicy.
A ja nie mam zadnych moskitier, ale jak do tej pory problemow z owadami nie było i to nawet dziwne bo blisko mamy rów melioracyjny, ale jakos w ostatnich dwoch latach komarow prawie nie bylo, zreszta otwieramy tylko drzwi na taras jak jest taka potrzeba, a to dlatego, że w domu jest wentylacja mechaniczna i otwieranie okien niewskazane.

Wiesz ja mieszkam na prawdziwej wsi.wokol pelno koni i nie tylko.u nas nie tyle komary co much sa problemem i to duzym...
Tu ma być ogród :) 22:33, 01 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
polinka napisał(a)


Ci co w lutym działali teraz mają przesilenie wiosenne
Idę dalej nadrabiać


no wiem właśnie bo podczytywałam incognito, ale pare słonecznych dni będzie i znowu naładujesz akumulatorki, a co już zrobione to zrobione

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:29, 01 kwi 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
lindsay80 napisał(a)
no macie rację, mieszałam kwaśny torf z kompostem i ziemią rodzimą, a mimo to nie zachwycają.
Mam jakiś nawóz konkretnie do rododendronow, jutro poczytam jaki skład i kiedy stosować.


Ale kilka postów wyżej Krysia napisała co stosuje ... a uwierz mi ona wie co robi rodki ma cuuudne
Typografia ogrodu 22:24, 01 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
super fotki z tego centrum, żałuję, że nie mam takiego w okolicy.
A ja nie mam zadnych moskitier, ale jak do tej pory problemow z owadami nie było i to nawet dziwne bo blisko mamy rów melioracyjny, ale jakos w ostatnich dwoch latach komarow prawie nie bylo, zreszta otwieramy tylko drzwi na taras jak jest taka potrzeba, a to dlatego, że w domu jest wentylacja mechaniczna i otwieranie okien niewskazane.
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:17, 01 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
no macie rację, mieszałam kwaśny torf z kompostem i ziemią rodzimą, a mimo to nie zachwycają.
Mam jakiś nawóz konkretnie do rododendronow, jutro poczytam jaki skład i kiedy stosować.
Tu ma być ogród :) 21:56, 01 kwi 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
lindsay80 napisał(a)


a Ty jeszcze cięłaś po posadzeniu?
Dziś chyba z 30 stron przeleciałam u Ciebie od momentu posadzenia ale nie dotarłam do takiej informacji
Nie posadziliście w jednym dniu, jak tą resztę nieposadzona przechowywałaś? Bo ja zadołowałam i zalałam wodą. Ale mam połowę mniejszą długość do posadzenia niż Ty i mam nadzieję, że jutro się uda.
nie nie zdazylam pociac bo jakmposadzilam to albo padalo albo tem spadala ponizej zera a jak juz osttanie dosadzilam to marzenka zabronila ciac i to troche odchorowaly bo mialy skrocone korzenie a yle samo do wykarmienia...mialmy na poczatku drobne listki ale szybko sie zregenerowaly. Reszte zadolowalam. Ale powiem szczerze ze chba to zle zronilam albo eM zlemposadzil reszte bo wsrod nich najwiecej mi wypadlo
Tu ma być ogród :) 21:53, 01 kwi 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
lindsay80 napisał(a)


W końcu się coś dzieje, ale już kwiecień, wiele osób w lutym coś działało a ja dopiero zaczynam.

Napisz na prive w wolnej chwili jaki problem z tym Twoim ogrodzeniem.

Acha, była próba ustawienia donic tam gdzie proponowałaś, miałaś rację, jednak się mieszczą, ale jest ciasno, jeszcze nie wiem czy tą opcję wybierzemy.


Ci co w lutym działali teraz mają przesilenie wiosenne
Idę dalej nadrabiać
Tu ma być ogród :) 21:51, 01 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
siakowa napisał(a)
no teraz to juz nie tnij bo widac jakie paki maja juz


a Ty jeszcze cięłaś po posadzeniu?
Dziś chyba z 30 stron przeleciałam u Ciebie od momentu posadzenia ale nie dotarłam do takiej informacji
Nie posadziliście w jednym dniu, jak tą resztę nieposadzona przechowywałaś? Bo ja zadołowałam i zalałam wodą. Ale mam połowę mniejszą długość do posadzenia niż Ty i mam nadzieję, że jutro się uda.
Tu ma być ogród :) 21:47, 01 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
siakowa napisał(a)
I gdzie ostatecznie kupione ?


w Rybniku, bo bliżej miałam.
Tu ma być ogród :) 21:43, 01 kwi 2016


Dołączył: 21 cze 2011
Posty: 1983
Do góry
lindsay80 napisał(a)


są sposoby, eMa mojego wrobimy i może być szoferem

Robiłam sama, z różnych owoców, ostało się jeszcze tylko trochę wiśniowej, reszta zeszła, w tym roku więcej musze zrobić


Chyba, że tak

Koniecznie więcej musisz zrobić. Musiały być pyszne. Ja robiłam tylko wiśniówkę i orzechówkę. Czekam aż mój pigwowiec zacznie normalnie owocować. Co prawda owoców kilka miał, ale malutkie jak migdałki i wszystkie obleciały
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies