Tu widać jak te przęsła ogrodzeniowe są przymocowane do ogrodzenia. Mocowanie ich to po prostu plastikowe zipki co pewien szczebelek. Na nich powojniki dobrze się pięły.
Zdjęcia klimatyczne, bo mgła ograniczyła widzialność
Agawo nie mów tak głośno, że to kura, bo się mój PawAni obrazi
Ogon mu już rośnie to będzie siedział dumny i pilnował rabaty
Basiu, miałam kiedyś powojniki przy takiej kratce. Niestety słabo chwytały się tych około 2-3 cm listewek. Teraz mam powojniki przy przęsłach ogrodzeniowych z ocynkowanego grubszego drutu, takich z Obi lub Praktikera. Może znajdę zdjęcia to Ci pokażę te przęsła.
Mam, znalazłam.
Z tych przęseł bardzo prosto jest zrobić obeliski dla powojników.
Izo niezmiernie mi miło, że tu zbłądziłaś
Zimowy okres zwłaszcza wtedy gdy dookoła szarość, mgły i brak słońca a śniegu zero to czas kiedy spacer po ogrodzie najmniej cieszy.
jednak od czasami uda się coś miłego i ciekawego dostrzec.
Święta już po ...bardzo miło było rodzinnie i nastrojowo
Sylwester też tak szybko minął jak mgnienie oka ...i pierwszy raz przy ognisku
I niespodzianka
Biały puch w pierwszy dzień stycznia