Gosiuniu, kochana, każdy musi w swoim mózgu szukać odpowiedzi, co mu życie dało, od urodzenia do teraz. I na ile sam miał wpływ na swoje losy. Mam nadzieję, że u wszystkich ogrodników te wyniki są przeważnie na plusie.
I tego się trzymajmy! Biedować będziemy jak nas dopadnie coś na życiowym zakręcie.
A skoro się ruszamy, kwiatki podziwiamy, i o nie dbamy, źle nie jest.
I takim optymistycznym akcentem żegnam piąteczek i życzę miłego jesiennego weekendu!