Witaj u mnie Alija
Miniaturowe mebelki są dzieci. Chciały mieć swoje ogródki, a w nich oczywiście miejsce dla "gości" Teraz mają już nawet plany na nowe nasadzenia u siebie.
A kokoszki, to tak naprawdę kogut z kurą Rzeczywiście to chyba odlew betonowy. Bardzo je lubię Mam jeszcze kilka kuraków w ogrodzie i lekkiego bzika na ich punkcie, kolekcja pewnie się powiększy z czasem
Wyskoczyłam rano kilka zdjęć porobić zanim się wszystko roztopi. Takiego śniegu już dawno nie mieliśmy. O 7mej było -17 na termometrze, teraz już -6 i cały czas rośnie.
Rośliny dostały śniegowe czapeczki, albo lodowe osłony. Powinny przeżyć nocne przymrozki. Chociaż rozmaryn chyba takich temperatur jeszcze nie doświadczył, lawendy za to mokry śnieg z dachu pewnie połamał.
Renata, już po szronie albo szadzi Ale rzeczywiście tu chyba odpowiedni mikroklimat jest, wioski obok dużo mniej białego mają, ale za to latem u nich pada, a u nas susza...