Małgosiu, dzięki za pochwałę wianka Wisi już drugi albo trzeci tydzień i nic się nie dzieje, tzn. kolor nie blednie, nie sypie się, jest taki sam jak w dniu powieszenia Liczę, że do Bożego Narodzenia będzie zdobił
Ogród jesienny z trawkami jest ładny ale denerwują mnie schnące już od dołu ML, ID żółknące, lipowe liście- nie lubię takiego ogrodu na pół gwizdka.
Masz rację z pracami ziemnymi, pomagają!
Filemon zazdrościsz projektu czy siły i ciężkiej pracy jaką wykonuje Ola z eMem?
Ja również spojrzałam na Twój ogród na innym forum...Dlaczego się ukrywasz?? Dlaczego tutaj nie pokażesz swojego ogrodu?? Boisz się krytyki?? Odpowiadasz na to pytanie, że dopiero tworzysz swój ogród i trzeba poczekać na efekty...Jak już pewnie zauważyłaś na Ogrodowisku wiele ogrodów dopiero powstało w tym roku i na efekty nie trzeba czekać! Bo efekt jest od razu tylko trzeba w to włożyć duuuużo pracy i siły, obojętnie czy z projektem czy z własnym pomysłem.
Zobacz ogród np. Zielonej Marty, Wieloszki, Gabisi, Borbetki,Łukasza, Magdy, Joli.
To ogrody, które tworzą sami właściciele, bez projektów a zachwycamy się nimi bezustannie.
I ogrody, które zaprojektowano przez projektantów np. Oli, Madżenki, Ewy, Kokoszki, Any. Co by było z tych świetnych projektów gdyby nie pracowici i dokładni właściciele tych ogrodów?
Dla mnie dobry projekt+ wytrwały i konsekwentny właściciel= idealny ogród!
Wczoraj przeżyłam koszmar...pierwszy raz widzialam siebie z góry i zastanawiałam się gdzie jestem i co robię na podłodze... brr, nigdy więcej! Wynik dobry, szukamy dalej...
Z ogrodowych spraw, Ice Dancy żółkną brak wody czy jesień??
Polinko, tak, idę w czwartek. I przez tą pogodę nie posadziąłm cebulowych. Nie chciałam się przeziębić, bo wszystko w łeb by wzięło
Mam tylko nadzieję, że jak już będę mogłą sadzić, to przyjdzie po zimie jesień.
Cała szkolna nauka poszła się bujać.
Wiosna, lato, jesień, zima ... chyba się komuś pora roku pomyliła
Szmaragdy miałam ochotę przyciąć mocniej, ale M.się nie zgodził. Pierwszy raz były cięte też w pionie - zaczynam likwidację "brzuchów" Z tej okazji musiałam zainwestować w duży sekator akumulatorowy.
Białe pnie brzóz zwracają na siebie uwagę - nawet laików ogrodowych