Przedogródek:

U mnie znowu sypie. Co mnie cieszy (ze względu na ogród) i jednocześnie martwi (ze względu na problemy komunikacyjne - Warszawa się okropecznie korkuje jak jest trochę opadów - czegokolwiek).

Zdjęcia z wczorajszego dnia.
Długa rabata:

Anula, awatarek super

Nie piszę wiele, ale jednak podczytuję co ciekawsze wątki, w tym Twój, w miarę na bieżąco.
Zawstydziłaś mnie swoimi planami i projektami - dopiero zima się zaczęła, a Anula już kolejne prace w ogrodzie planuje. I to jakie prace!!!!
Projekt mi się baaaarodzo podoba, o czym niech świadczy fakt, że bezczelnie go skopiowałam i zakamuflowałam. A co, zgapianie do najwyższa forma uznania jest przecież

A bałwan cudny, taki ...niebałwankowy
Buziam

monteverde napisał(a)

Na dobranoc wiosennie, czerwcowo, truskawkowo

Anka, litości nie masz? Takie truskawki serwować wirtualnie? Gdzie ja teraz o 19.30 najbliższy sklep zaopatrzony w truskawki znajdę????
Pewnie aż u Ciebie słychać, jak ślinkę przełykam...

Toszka napisał(a)

Tess, piszesz, że z choinki świątecznej zrobiłaś kołderki. Ja nawet od sąsiadów choinkę przygarnęłam byle było wiecej gałązek do przykrycia
Pozdrawiam

Sprytne Że ja na to nie wpadłam

Gosiu, Beatko, Anula - wieczorem wstawię więcej zdjęć zimy, nie zdążyłam wczoraj (nawet w niedzielę człek ma nie dość czasu na Ogrodowisko)
Lubię zimowe widoczki, ale martwi mnie, bo zapowiadają tydzień dużych mrozów, wiekszych, niż ten dzisiejszy (a u mnie minus 12 rano było

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)

Jaka bajkowa zima. Świat pięknieje, gdy spadnie śnieg, prawda?
Ślicznie! A gdzie ten milin w końcu sie podział, bo nie nadążam? Proszę mi tu wszystko powiedzieć: jaki kolor i czy kwitnie. U mnie nigdy nie zakwitł a teraz, po zmainach to nawet nie wiem, czy przeżył.

Grabulki, no milin się nigdzie nie zapodział, rośnie sobie w Gąszczu, o tu:



Żartowałam sobie z Eli, bo pytania o milin dała nad Rozlewiskiem, a tam go nie ma
Kwitnie, kwitnie i ma się dobrze. Kolor - jak na zdjęciu

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, lece na spotkanie, jak wrócę, odwiedzę Was

Magnolia witam w 2013

Aguś zaraz ci odpowiem co i jak a póki co witaj i cieszę się ,że zaglądasz

Tess ratalnie wypożyczaj pomysły bo mój nie poszedł w realizację Kupię co planuję wiosną!

Aniu,Gosiu jak miło że jesteście

Imienniczko Madziu ano wpadłam w czarną dziurę ogrodową ale powolutku wracam.
Kto wie,może dzisiaj wybiorę sie po cuś zielonego z nutką wiosny

Ja z dzieciakami oficjalnie zaczęłam ferie i planuję atrakcje
Będą zatem narty - pierwsze kroki na deskach moich panienek
Łyżwy w Krakowie - oby się udało!
Baseny i ogólne leniuchowanie przeplatane nauka

Cały czas dumam nad "bonsajową"rabatą ,chodzę obok niej i myślę. Moją wersję wypierają względy praktyczne, ale może uda mi sie rodzinny i psi temperament dostosować do mojej wizji ,nieco eleganckiego ogrodu...buuuuu

Wiosną zamierzam też rozpocząć sadzenie bukszpaników na mini plantacji...hihihi ...taka mała produkcja mi się umyśliła Coś ala "wrocławska"
Czemu nie zaczęłam działać 5lat temu - teraz "ogrodowisko" miałoby żródło...

To w skrócie co u mnie ,a czy marzenia będą miałały szansę zaistnieć, to czas pokaże

Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego dnia

Tess, piszesz, że z choinki świątecznej zrobiłaś kołderki. Ja nawet od sąsiadów choinkę przygarnęłam byle było wiecej gałązek do przykrycia
Pozdrawiam

Elu, no właśnie z tego żartowałam - że milina widziałaś w Gąszczu, bo tam rośnie, a zachwyty nad nim wpisałaś nad Rozlewiskiem
Taki nieudolny żarcik z mojej strony, nie przejmuj sie i wybacz

Zajrzyj w najbliższych dniach do Gąszcza, wkleję zimowe zdjęcia mojego milinu, będzie Ci łatwiej zrozumieć, co ciąć.

Pozdrawiam

O, jak starannie opatulone drzewka.
Mało u Ciebie śniegu, u mnie jakoś więcej. Dodatkowo zgarnęłam na roslinki śnieg z trawnika, żeby dodac im grubsza pierzynkę, bo mróz zapowiadali na dzis duży - i na przyszły tydzień zapowiadają jeszcze większy.

Buziam

Witaj Tess Milina znalazłam w Gąszczu u Tess a nie nad Rozlewiskiem 12 lipca wstawiłaś piękne zdjęcie milinu. A może czegoś nie kapuję ? Dziękuję pięknie za porady. Życzę miłego dnia i pozdrawiam

Tess, jaka zima!
u nas ciut cieplej, tylko - 5

pozdrawiam, fajne fotki ! ogród wygląda cudnie, zwł, z milonem (tak przeczytałam )

Tess napisał(a)

Przypomnij w marcu, że trzymania kciuków nadszedł czas, bo się obawiam, że zapomnę.
A naprawdę życzę, żeby się powiodło

Ślicznie wyszła ta wiata na samochód.
Buziaki

Tessko również moc buziaków przesyłam. Przypomnę na bank.

Tess napisał(a)

Beta, tuliskam, buziam, i ściskam
Na nic czasu nie mam, i robota robotę goni
Też nadrobić zaległości (nie tylko na Ogrodowisku) nijak nie mogę.
Całuski

Teresko oczywiście odwzajemniam to buzianie, tuliskanie i ściskanie

ja też cierpię na chroniczny brak czasu więc witaj w klubie

tak sobie często myślę że czasem warto z czegoś zrezygnować i mieć więcej czasu dla siebie, ale z czego zrezygnować jak wszystko jest ważne

pozdr.

Rododendrony Cunningham`s White przysypane śniegiem:



I ten nieprzysypany, gałęzie go osłoniły - to chyba znaczy, że posadziłam go za blisko?

Widok na pergolę z milinem:



A tu lawenda pod okryciem z gałązek świerkowych:



Wiecie, skąd miałam gałązki świerkowe? No, pewnie że to proste pytanie - z choinki. Ponieważ bardzo o nią dbaliśmy i była podlewana, prawie się jeszcze nie sypała, kiedy ją rozbieraliśmy. Pocięłam gałazki i wykorzystałam do przykrycia trawki i lawendy.

Tu przykryte gałązkami świerkowymi i pierzynką śniegową wrzosy:


Okryte trawki na rabacie limkowej:

U mnie znowu zima.
Wczoraj sypał śnieg.
Dziś jest minus osiem stopni i leży sporo śniegu.

Pod drzewami jest go mniej, bo w większości zatrzymał się na gałęziach.

Marzenko, na właśnie jakoś się zupełnie nie ogarniam czasowo. Ale na buszowanie po ulubionych wątkach muszę znaleźć czas Trudniej tylko znaleźć czas na pisanie.Więc podczytują, ale rzadko piszę.

Martuś i Beta - dziękuję Były miłe, tylko strasznie obciążony pracą

Aniu (asc) - no właśnie też postanowiłam, że od teraz życzenia będę składać tylko w wątku życzeniowym. A ziarna mi kiełkują, bo najpierw kupiłam jakieś jedzonko ptasie gotowe, pojęcia ni mając, ze tam kupa czegoś, czego ptaki nie jedzą

Aniu (Monteverde) - dziękuję za kwiatki, cudne są I zdrowia życzę nieustająco

Miła - to jedyna rabata, jaką zrobiłam w całości i która jest skończona Ale już obmyślam zmiany...

Bociek, Klekotku - głupio trochę pokazywać wkoło tę rabatę, ale tylko to w zasadzie mam...

Bożenko, za pozdrówka dziękuję, ale przecież miałaś oczy oszczędzać i nie odpowiadać.

Celinko, miło że zaglądasz, ale nadganiać nie ma co - u mnie nic się nie dzieje

Tess napisał(a)

Agnieszko, dziękuję za namiary na donice

A mogę dostać namiary na sprawdzonego sprzedawcę cisów z all? Jeśli je dostałaś. Plisss

Tereniu - jeszcze nie mam....czekam buu

Tess napisał(a)

To ja w Twoim wątku buszowałam, a Ty u mnie w tym samym czasie?