Grzyby wysuszone, zamarynowane, co nieco natychmiast wszamane!
Teraz trzeba szybko w ogródeczku porobić przed zimą deczko.
Część już zaczęłam, trawnika jeszcze ostatnie koszenie,
Przygotowa ć różyczkom materiał nak zimowe kopczyki,
Bo jak mróz chwyci, to ja będę robić uniki.

A tu weekend z deszczem, cóż takie jest zapewnienie,
widocznie w tygodniu, czas będzie na gacenie.
Trzymajcie się ciepło, bo wirusy fruwają,
I to żadna ściema, nie tylko w rządzie o tym bajają.

A ja powoli przymierzam się do Rabaty Limonkowe i Rabaty Hortensjowej.

Jurto podczas dni otwartych wystawa malarstwa Justyny Kąkolewskiej. Malarstwo olejne i akwarela. Zapraszamy https://www.facebook.com/ogrodowisko/photos/pcb.5213431175349596/5213421865350527/

i jeszcze raz Blue tym razem Blue Totem

musiałem go troszkę korygować bo jak zwykle w szkółkach (i nie tylko) idą na masę a nie na rzeźbę

Pudrowy róż

ależ dzisiaj udała mi się pogoda i miałam ochotę na ogród



stokrotka afrykańska gęst i zielona tylko bez kwiatów

świerk Blue Totem na tle miskanta Sirene

Październik w ogrodzie czas rozpocząć jesień

Hortensje ogrodowe z tegorocznego sezonu były zadowolone, kwitną do teraz



i zakwitły tojady

Roocika napisał(a)

Czy szafiki powinny teraz wyrosnąć? Bo sie pokazują...


Rozplenice maja kotki

Ostatnia truskawka w tym sezonie, uratowałam przed zgniciem

Tak, wszystko ok z szafirkami. Moje są już wielgachne. Tylko muszę je przesadzić na tą moją nową rabatę.

Iwonka napisał(a)

Czekam na jesień w Aganiowie
Szkoda tylko, że prognozy na najbliższe dni ponure i deszczowe.
W zeszłym roku o tej porze mieliśmy już piękną jesień.
Mój Schirasawy jeszcze limonkowy.

Iwonka w Aganiowie jesień dopiero się zaczyna...super spędziłam
dzisiaj piąteczek na urlopie i w ogrodzie...Lato było upalne i suche
z zimnymi nocami dlatego kwiatów było mało, burze wszystko położyły więc tnę,
teraz popada to ogarnę i polewię, żeby wiosną było mniej pracy

Czy szafiki powinny teraz wyrosnąć? Bo sie pokazują...


Rozplenice maja kotki

Ostatnia truskawka w tym sezonie, uratowałam przed zgniciem

Mąż wczoraj wykopał w okolicach ambrowca, przed palibinami, ponacinaną rurę, obsypał żwirkiem, to będzie część odwodnienia wzdłuż rabat, wodę odprowadzimy do rzeczki.

Woda jest po dzisiejszym deszczu na wysokosci 70 cm.

Poziom w rzeczce raczej niski...