Milka
07:09, 13 lut 2021
Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Daria, mam kilka odmian montany; Elizabeth, Rubens, Malyeen, Peter Fragrans i jeszcze jakieś, ale zapomniałam nazwy.
Raz mi podmarzły na łukach, ale były mrozy w kwietniu i bez śniegu. Ten Peter z kolei jest wysoko na paulowni i o dziwo nigdy nie podmarzł. Tak więc myślę, że teraz nie ma co się obawiać, to w końcu górskie powojniki.
Trzymam kciuki za twoje i swoje
