Grażyko, masz rację, bezobsługowe rośliny w ogrodzie są najcenniejsze. Zwłaszcza, gdy ma się już swoje lata.
Basiu, dziękuję za pochwały.:

Buzi- buzi, a potem wspólny spacer.





Pozdrawiam walentynkowo.

Fajny ten spacer

Basiu niezła komitywa, jak się zgadzają. Kusisz kolorami.

Basiu! Masz piękny ogród, wiele ciekawych zakątków, ozdób, bardzo mi się podoba na przykład obniżenie terenu z mostkiem, super! Zwierzaki cudne, jaka zgrana para na spacerze. To prawdziwie walentynkowe zdjęcie! Pozdrawiam serdecznie!

Basiu, Gosiu, Bolek od samego początku adoruje naszą kocicę i zabiega o jej względy. Drugi pies, Lolek ignoruje ją, ale przynajmniej nie dokucza, dobre i tyle.

Alicjo, miło mi, że do mnie zajrzałaś, witam Cię i zapraszam. Cieszę się, że Ci się u mnie podoba, ja z kolei po cichutku podglądam i podziwiam Twój ogród. Marzę o takim stawie jak Twój. Na razie musi mi wystarczyć rzeczka na końcu działki.
A ta dziura w ziemi z mostkiem to pozostałość po złożu piasku, poprzedni właściciele czerpali go do budowy domu.
Jeszcze dziś wybiorę się do Ciebie na dłuższy spacer.

marba napisał(a)

Buzi- buzi, a potem wspólny spacer.





Pozdrawiam walentynkowo.

O raju, no cudny widok, zwierzaki są niesamowite. Basiu, odliczamy do wiosny

Witaj Basiu
Cieszę się, że wróciłaś. Jar zachwyca, taki zarośnięty jest przepiękny.
Red baron też. Porosły rośliny przez rok.
Pozdrawiam

Irenko, wiedziałam, że widokiem kocio- psiej przyjaźni sprawię Ci przyjemność.

Renatko,dzięki za odwiedzinki i miłe słowa. Jeśli zaraza pozwoli to mam nadzieję, że się tego lata spotkamy.

Wbrew temu co widać na ostatnich fotkach,u mnie też jest zima.

Dobrze że zdjęcia zimowe są bo już myślałam że zima o tobie zapomniała
Basiu zbierałaś nasionka z Kocimiętki Kubańskiej?
Zapisywałem się na nie