Och Ewo

no właśnie... kształt i proporcja tej rabaty tez mnie gryzie. Między sauną a drewutnią jest "mini warsztat" mojego męża. Ma tam swoje piły, szlifierki itp, a tak naprawdę to chciał tam motor wprowadzać... no i musiałam mu taki "wjazd" zostawić, bo inaczej nie zakręci. Myślę, że pomysł na to w przyszłym roku mu minie, ale warsztat zostanie. Dodatkowo jest to główny ciąg komunikacyjny do kompostownika(swobodnie muszętaczką manewrować)... będę dalej rysować i kombinować. Myślę, że wiosną co nieco mi się wyklaruje jak pozostałości po starym kompostowniku znikną. Zobaczę prześwit na nową część ogrodu i łatwiej mi będzie myśleć. Wrzucę (może jutro) plan w skali i dobrych proporcjach.
Na czerwono ciąg komunikacyjny
PS. dzisiaj robimy próbę sauny