Na różyczkę zapadłam w pierwszym roku pobytu na forum. Te pierwsze czytane wątki, to były wątki różomaniaczek.
Nabrałam tych róż jak biedny w torbę. Po pierwszym cięciu, oprzytomniałam. Z ogrodu wyleciały różane potwory. Zostały te, nad którymi jestem w stanie zapanować (nie zagrażają memu życiu); głównie okrywowe, kilka rabatowych i parkowe. Wyzbyłam się głównie tych pnących. Wciąż mam ich sporo, będzie coś między 30 a 40. Jak na osobę deklarującą awersję do ich cięcia, to niezły wynik.
Grażynko, bardzo dziękuję .
Ta kwitnąca róża to Elshorn ona zawsze kwitnie długo i takimi bukiecikami.
Lilie warto sadzisz i później .Wówczas mam na jesieni też kwiaty lilii
Ciemiernik od ciebie, przesadzałam jakiś czas temu.
I wypuszcza już pąki. Czyli będzie kwitł. .Super
Jeżówka jeszcze sobie kwitnie
Trójsklepka - żabia lilia
Jak można powiesić wianek na drzwiach bez żadnych haczyków?
U mnie wisi tak.
U mnie wstążki są zbyt widoczne i zbyt krótkie. Już mi się nie chciało tego poprawiać.
Można użyć przeźroczystej żyłki albo wstążeczki przeźroczystej albo w kolorze drzwi.
Berberysy zauroczyły mnie od początku ogrodniczkowania. W ogrodzie rośnie ich sporo.
Jesienią odkrywają swoje największe zalety. trawami rzeczywiście tworzą piękne zestawienia.
Dla tego widoku zakradam się aż na rogatki ogrodu.
zmieniłam branżę, prace w ogrodzie na razie zawieszone, rozpoczynam sezon przedświąteczny. może infantylne, ale ile mam radochy. Będzie więcej ale betonowe buciki się skończyły.
Dziękuję Madziulko
moje chryzantemy chyba już wszystkie zakwitły w tym roku ładnie.
Twoje też powinny dobrze przezimować. Tylko nasyp im na zimę na wierzch liści .To będzie im lżej zimować.