Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród bez roweru

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez roweru

Mary 20:48, 10 sie 2020


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Miałam w tym miejscu 6 sztuk Real Green, ale ślimaki mi je zjadły.
Posadziłam w innym miejscu to co z nich zostało, ale chyba niestety nic z nich nie będzie.

Jakoś w zeszłym roku do Delicious Nougat nie byłam przekonana, ale teraz mi się podobają. Fajnie się zgrywają z rosnącą obok rozplenicą Hameln Gold.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mary 21:12, 18 lis 2020


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Jak można powiesić wianek na drzwiach bez żadnych haczyków?

U mnie wisi tak.

U mnie wstążki są zbyt widoczne i zbyt krótkie. Już mi się nie chciało tego poprawiać.
Można użyć przeźroczystej żyłki albo wstążeczki przeźroczystej albo w kolorze drzwi.


Drzwi z przodu.

Drzwi od środka.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
mrokasia 10:38, 24 gru 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17958
Mary, wszystkiego dobrego! Spokojnego i radisnego czasu z bliskimi. Zdrowia i braku trosk.

Wianek mam tak samo powieszony .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Mary 17:16, 29 gru 2020


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Dziękuję, Kasiu.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
April 20:48, 29 gru 2020


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
Fajny sposób na wianek, nie kalecząc drzwi.
Ja łączyłam ze sobą za pomocą metrowej wstążki dwa wianki, o tej samej wadze i przerzucałam przez drzwi. W ten sposób miałam jeden w domu, drugi na zewnątrz. Ale twój sposób wydaje się znacznie lepszy, stabilniejszy. Moim zewnętrznym wiankiem wiatr targał i szorował po drzwiach. Porażka.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Gosiek33 08:10, 30 gru 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
Kolejny patent
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Mary 18:59, 30 gru 2020


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
April napisał(a)
Fajny sposób na wianek, nie kalecząc drzwi.
Ja łączyłam ze sobą za pomocą metrowej wstążki dwa wianki, o tej samej wadze i przerzucałam przez drzwi. W ten sposób miałam jeden w domu, drugi na zewnątrz. Ale twój sposób wydaje się znacznie lepszy, stabilniejszy. Moim zewnętrznym wiankiem wiatr targał i szorował po drzwiach. Porażka.

Dzięki za ten pomysł, Jolu.
U mnie Twój pomysł może się sprawdzić, bo wejście mam z zadaszonego ganku.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Agatorek 21:06, 03 sty 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13039
Witaj Marysiu . Moja była „sąsiadko” z Warszawy (przez kilkanaście lat mieszkałam w Warszawie, na Białołęce-Nowodworach ). Później przeprowadziłam się kilkadziesiąt km dalej na północ.

Fajny pomysł na wianek, ciekawe czy moje szkodniki ogrodowe byłyby nim zainteresowane...muszę przetestować za rok.

Czytałam, że masz działkę z różnymi niespodziankami w ziemi. Ale poradziłaś sobie po mistrzowsku!
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Mary 21:47, 04 sty 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Witaj Agnieszko,

Z Nowodworów to do mnie jest tylko kilka kilometrów. Nikt z Ogrodowiska nie mieszka tak blisko mnie. Więc faktycznie byłaś "sąsiadką".

Nie wiem jakie szkodniki masz na myśli. Ale nie sądzę, żeby jakieś szkodniki były nim zainteresowane. Te "kwiaty" to liście klonu.

Temat niespodzianek nadal nie jest zamknięty. Niestety wykopaliska nadal nie są zakończone. Ale mam nadzieję, że takich bardzo głębokich już nie będzie.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Agatorek 10:46, 05 sty 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13039
Mary napisał(a)
Witaj Agnieszko,

Z Nowodworów to do mnie jest tylko kilka kilometrów. Nikt z Ogrodowiska nie mieszka tak blisko mnie. Więc faktycznie byłaś "sąsiadką".

Nie wiem jakie szkodniki masz na myśli. Ale nie sądzę, żeby jakieś szkodniki były nim zainteresowane. Te "kwiaty" to liście klonu.

Temat niespodzianek nadal nie jest zamknięty. Niestety wykopaliska nadal nie są zakończone. Ale mam nadzieję, że takich bardzo głębokich już nie będzie.


Moje szkodniki to psy, które chętnie zajmują się różnymi rzeczami, typu lampki świąteczne (nie mogą wisieć zbyt nisko), czy kabel od siłownika bramy (przegryziony kilka razy, w końcu założyliśmy na niego metalowy peszel ). Wianek też pewnie by ich zaciekawił
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies