Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:12, 03 paź 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
ana_art napisał(a)
kochane jesteście
zobaczcie 500 cebul niby brzmi nieźle, a tu takie dwa niepozorne wiaderka szafirków, które dzisiaj wylądowały w ziemi



No niby niepozorne...ale bedzie się działo wiosną...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:04, 03 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Ale będzie raj / niebiańsko szafirkowo wiosną
mam dwie odmiany na jednej było że kwitnie3-4 na drugiej 4-5, obsadziłam dwie rabatki tylko
Ogrodnik Mimo Woli cd 20:20, 03 paź 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
ana_art napisał(a)
hahahah uśmiałam się z zimy długiej jak moda na sukces


Tu się ni ma co śmiać ... Moda na sukces nigdy się nie skończyła , póki coooo ... A ja kcem krótką zimę ... Noo mróz może być ewentualnie , ale żadne 6 miesięcy zimy... Ja się absolutnie nie zgadzam ....,,,
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:14, 03 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
Ewciu no to powodzenia, uwiniesz się szybciutko u mnie trzeba dopisać 2 z przodu


Ufff całe szczęście że ja tyle nie mam
Ogrodnik Mimo Woli cd 20:08, 03 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
hahahah uśmiałam się z zimy długiej jak moda na sukces
Ogrodnik Mimo Woli cd 19:48, 03 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
a fujjjj ta narcyzówka jak krewetka wygląda bleee...one 'tyko' narcyzy atakują? idę czytać dalej
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:36, 03 paź 2013


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Do góry
ana_art napisał(a)
kochane jesteście
zobaczcie 500 cebul niby brzmi nieźle, a tu takie dwa niepozorne wiaderka szafirków, które dzisiaj wylądowały w ziemi



Podziwiam
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 18:41, 03 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
dorciabe napisał(a)
Ania właśnie posadziłam 96 cebulek i ręki nie czuję Jak pomyślę o Twoich ilościach to mi słabo
a ja dzisiaj spędziłam ze 3 godziny na dworze przy sadzeniu szafirków i wcale mi słabo nie było
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 18:38, 03 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
kochane jesteście
zobaczcie 500 cebul niby brzmi nieźle, a tu takie dwa niepozorne wiaderka szafirków, które dzisiaj wylądowały w ziemi

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:54, 03 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Ja mam problem z tą ręką od trzech lat conajmiej, raz jest lepiej raz gorzej, więc póki można odciągam ten zabieg
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:28, 03 paź 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ana_art napisał(a)
Irenko rękę tak czy ianczej trzeba zoperować, ortopeda chciał juz w tamtym roku ale ja jakoś ooodwlekam bo gwarancji że się nawróci nie ma , a rechabilitacja jest długa. W tamtym roku zimą ze dwa miesiące chodziłam w ortezie... Będę sadziła powoli, w tamtym roku jeszcze na przełomie listopada sadziłam
Dzisiaj u mnie zdecydowanie cieplej i nie ma mroźnego wiatru.


To super, że masz pogodę no ręce sa tak ważne, ja dopiero teraz sobie uświadamiam, jak mi tego 1 kciuka brak, chwyt przejął palec wskazujący, aż boli i spuchł; dziś ściąganie szwów, 6 listopada wyciągną druty, liczę, ze będzie ręka sprawna, bo bez niej ani rusz
ty też dbaj, boś młoda i na wiele lat ma starczyć
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:24, 03 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
irena_milek napisał(a)


Aniu, nie przeginaj, szkoda ręki sadx po troszku ja chyba swoich nie wysadzę, może przetrwaja i za rok, czy to mozliwe?
Irenko rękę tak czy ianczej trzeba zoperować, ortopeda chciał juz w tamtym roku ale ja jakoś ooodwlekam bo gwarancji że się nawróci nie ma , a rechabilitacja jest długa. W tamtym roku zimą ze dwa miesiące chodziłam w ortezie... Będę sadziła powoli, w tamtym roku jeszcze na przełomie listopada sadziłam
Dzisiaj u mnie zdecydowanie cieplej i nie ma mroźnego wiatru.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:19, 03 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
wszystko zależy od terminu i Gardenii i nart. Chociaż ja nie lubie zimy baaardzo, a nart się boję
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 09:17, 03 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
ewa004 napisał(a)
Marzenko macham i pozdrawiam
Ja z cebulowymi zaczynam dzisiaj mam ich ......jakieś 120 ,prawie tyle co Ty czy Ania z ugoru tylko że wam trzeba dopisać jedno zero
Ewciu no to powodzenia, uwiniesz się szybciutko u mnie trzeba dopisać 2 z przodu
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 07:15, 03 paź 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ana_art napisał(a)
Kupiłam dwie różne sadzarki jedna coval druga bez nazwy. Przypędziłam do domu, po posadzeniu 280 krokusów sadzarka covala rozpadła się....Ja bym rozumiała gdyby u mnie była twarda glina ale piach???? i ile ja tych dołków zrobiłam jesli do jednego dawałam 2 lub 3 cebulki... Później wziełam tę drugą i dosadziłam pozostałe 20 krokusów oraz 150 irysków. Zatem 450 cebulek które najłatwiej się sadzi mam już w ziemi
Martwi mnie jednak to że zaczęłam już czuć rękę, która powinna być operowana... a to dopiero początek... chyba przegiełam z cebulami...


Aniu, nie przeginaj, szkoda ręki sadx po troszku ja chyba swoich nie wysadzę, może przetrwaja i za rok, czy to mozliwe?
Kondziowy Ogród :) 21:24, 02 paź 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
ana_art napisał(a)
Konrad.... zaniemówiłam, zupełnie inny ogród nam pokazujesz... czarująco poukładane rabaty się jawią... widać że mnuuuustwo pracy włożyłeś ale jest CUDNIE. I wiesz czuć że to CiĘ baaaaardzo cieszy. Dostałeś skrzydeł i już nie wrooobel tylko ORZEŁ
Tak Aniu wkoncu zaczął ujawniać się mój pomysł na ogrod juz zrozumiałem co mi się podoba i do czego chce dazyc ale musiało to potrwać i musiałem tu marudzic stekac. Mieć wzloty i upadki ale to nie jest tak proste jak by mi się wydawalo no ale cóż najważniejsze ze juz mi się udaje robić coś co mi się podoba z wsza pomocą i Danusi bo stworzyła to miejsce i ciesze się jak dziecko uwielbiam tworzyć miejsca które mi się podobają i zbliżają mnie do raju mojego raju w mojej wyobraźni chce stworzyć ogrod romantyczno bajkowy i to mnie relaksuje i uszczesliwia hi hi hi
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:02, 02 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Zielona napisał(a)
Ty niemądra nie bądź! Oddawaj i to zaraz No.. już, już! Kolejny raz chcę Cię zwabić pod Poznań, a ta opiera się jak koza... Po ambrowce nie przyjedzie, na rękodzieło się nie pisze, odwiedzić cebul nie zamierza... Ech... Chyba muszę sprawdzić połączenia do Łomży
no fiesz.... w Poznaniu byłam tylko raz na jakimś szkoleniu, ale nigdy nic nie wiadomo. Jak będziesz sprawdzała połączenia to tylko pks
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:48, 02 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Nula napisał(a)
Dałaś czadu z tym sadzeniem cebul,ja muszę posadzić ok 40 i nie mogę się przybrać.
40 cebul to max 30 minut pracy
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:46, 02 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Zielona napisał(a)
No dobra... po ile sprzedajesz resztę celub? Ręka ważniejsza, Kochana... A cebule przygarnę A Ty przyjedziesz wiosną je odwiedzić! Będę do nich mówiła i zapewniała, że Mamusia się zjawi, jak tylko się wyklują
OOOOO nie, nie, nie oddam najgorzej będzie pod brzozami, bo korzenie ale powolutku dam radę, niestety na pomoc nie mogę liczyć... będę najwyżej sadzić w ortezie , żeby ją odciążyć. Dobrze, że to lewa ręka hahahah
Kondziowy Ogród :) 20:39, 02 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Konrad.... zaniemówiłam, zupełnie inny ogród nam pokazujesz... czarująco poukładane rabaty się jawią... widać że mnuuuustwo pracy włożyłeś ale jest CUDNIE. I wiesz czuć że to CiĘ baaaaardzo cieszy. Dostałeś skrzydeł i już nie wrooobel tylko ORZEŁ
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies