A tu była runianka, powoli się jej pozbywam. Paprocie po tych deszczach oszalały
Przesadzane jesienią irysy zakwitły.
Kwitnie tawulec pogięty, cudnie przy tym pachnie
Reszta kiedy indziej. Czytam u was ale weny na pisanie mi brak.
Szaleje czarny bez, a za nim, trochę nad nim, zaczyna kwitnąć zwykły jaśminowiec, razem fajnie wyglądają, tylko trochę trudno mi uchwycić to na zdjęciu
'Irish Green' rozrasta się rozłogami. Zabetonuje ci tę rabatę, a potem zacznie brzydnąć.
Lepiej byłoby posadzić coś co rośnie kępowo. Jest kilka turzyc, które zachowują zieloność w zimie, a nie są takimi zarastaczami.
Pod różą posadziłabym coś kontrastowego kolorystycznie jeśli chodzi o liście. Np. o bordowych liściach Geranium maculatum (bodziszek plamisty) ‘Elizabeth Ann’ PBR lub 'Stormy Night', czy przebarwiający liście na niemal czerwone jesienią Geranium sylvaticum var. albiflorum (bodziszek leśny biały).
Strasznie schowałaś te trzcinniki. One rosną bardzo kolumnowo i ja bym je posadziła pomiędzy drzewkami. Tak jak jest, ich po prostu nie widać. Marnują się
Czy te twoje Coniki nie mają po prostu zaawansowanego ataku przędziorka?