O tej porze roku w apteczce mam zawsze Neosine, jakiś syrop przeciwzapalny i syrop prawoślazowy, no i regularnie nubulizacja tym co pisałam wcześniej - zwykle udaje nam się uchronić przed antybiotykami. Chodzimy do takiej lekarki, która też przepisuje je w ostateczności.
Fakt trzeba trochę przy nich posiedzieć.....robota dla cierpliwych......choć ja do nich raczej nie należę , mnie to odpręża
Kurczę ja u Ciebie byłam na bank bo tytuł wątku pamiętam i tą ściankę wspinaczkową dla dzieciaków, ale już kompletnie nie pamiętam czy witałam Cię u siebie ......lepiej się powtórzyć niż być niegrzeczną więc Witam