To tak jak z moimi chłopakami ....byle po łebkach......mają swoje obowiązki i mają się z nich wywiązać......za coś to kieszonkowe daję i na zachcianki nie??? W życiu nie ma nic za darmo .....niech się uczą......za robotę po łebkach nikt im nie zapłaci przecież
Dorotka takie serwetki na sztuki można kupić w sklepie plastycznym lub w necieDrożej wychodzi niż w paczce, ale za to bańki ciekawe nie/ Twoje też śliczne
Kamilka ręcznie robione ozdoby mają to do siebie , że prawie niemożliwym jest zrobienie dwóch identycznych, a do tego mają w sobie wizję twórcy....nie to co maszynowy hurt