U mnie również wszystko podlewam pokrzywą Waldek pisał, że jesienią można do pokrzywy dodać jeszcze skrzypu i podlewać w większym rozcieńczeniu do końca września.
Stoję. Jutro pod Iglicę jednak nie jadę. Młodego bym musiała wlec ze sobą, a budzić Go po 7-ej nie bardzo chcę. Tak wredną matką jeszcze nie jestem
Namiary zaraz poszukam i wyślę