Dziewczyny,tak wygląda ten mój miskant. Nie kwitł jak do tej pory,rośnie drugi rok u mnie. Ma jakieś 140-150 cm.
Gacek być może to jest,a jeśli nie to nie wiem.
Kupowany jako kleine fontane.
Zaniedbałam bardzo wątek i chyba czas żeby go odświeżyć.
Dziękuję Wam bardzo że do mnie zaglądacie. Obiecuję nadrobić zaległości wieczorkiem, a teraz uciekam nad wodę bo tylko tam znajdziemy trochę chłodu.
Ogród żyje ale rośliny błagają o zbawienny deszcz. Ja też tylko jestem już zmęczona codziennym podlewaniem.
Masz oko do roślin ale patrząc na Twój ogród wcale mnie to nie dziwi.
Roślina o którą pytasz to Scewola, w przeciwieństwie do lobelii nie straszne jej deszcze, bardzo obficie kwitnie i jest miododajna co widać po owadach jakie chętnie ją odwiedzają. Jak dla mnie nie ma wad, jest samoobsługowa, pochodzi z Australii więc wiadomo jak u niej z zimowaniem