Arboretum znacznie się powiększyło, mnóstwo zakątków, zestawień chciałam uwiecznić i stało się to czego się obwiałam. Bateria w aparacie mi się rozładowała
Dodam jeszcze troszkę z telefonu, ale za jakość przepraszam.
Byłam w poniedziałek i to jest najlepszy dzień do zwiedzania miejsc, szczególnie tych w weekendy obleganych. Ludzi garstka. Arboretum prawie jak na wyłączność Ja też nie do wszystkich miejsc teraz dotarłam.
Stwierdzam, że nie można już obejść wszystkich miejsc w jeden dzień. Może i można ale jest to bardzo wyczerpujące, jeśli jeszcze doliczy się drogę tam i z powrotem z miejsca zamieszkania. Arboretum rozpościera się na sporych wzniesieniach i trzeba maszerować często pod górkę. Duża powierzchnia wystawiona jest na mocna ekspozycję słoneczną. Bez filtrów ani rusz Ja już wiem teraz gdzie w danym miesiącu warto iść, a które miejsce można odpuścić. Choć wiele zakątków wartych jest kilkakrotnego podziwiania w różnych odsłonach w ciągu sezonu.