Reniu, mój podobnie ;( identycznie sprawa z Hameln...czy jest nadzieja ?? nawet Hakonechloa Aureola stanęła na wysokości zadania, co mnie bardzo cieszy.
Bergenia jest juz na tej rabacie posadzona ,poza tym jakoś sie jej teraz boję
Marzenka pisze że to przysmak opuchlaków ..nie chcę jej
Juz wiem co tam dam
jak zobaczyłam u Zielonej odmładzanie lawendy to sekator poszedł ponownie w ruch kawałek zostawiłam dla porównania, czy będzie jakaś różnica w późniejszym cięciu
Ale one miały ten odżywczy prysznic wczoraj około południa, poza tym jakoś nie wierzę w ten deszcz dzisiaj. A tak wogóle to ile czasu musi najlepiej minąc od oprysku do deszczu żeby nawożenie przyniosło efekt, tzn. żeby go nie zmyło zanim się wchłonie to co ma??? Wiesz może mądra kobieto?
Reniu, ja sie tak namęczyłam przesadzając swoją, że drugi raz chyba bym odpuściła, głęboko obkopałam, jeden korzeń główny gdzieś w głąb szedł, trzeba chyba z metr kopać to sie wkurzyłam i go ucięłam, ziemia mi się później obsypała i tak z goluśkim korzeniem wsadziłam. Nie sądziłam, że trzyletnie drzewko ma tak mocno rozrośnite korzenie. Mam jeszcze zeszłorocznego grujecznika do przesadzenia ale tak się waham, gdzie go tu posadzić na stałe
Nooo i ... nie wiem kiedy ją zrealizuję
A np drzewa u mnie to był impuls - brzozy ok planowałam ale już buki czy ambrowca niekoniecznie
Przecież wiesz gdzie te grujeczniki posadzisz - to jet pewne? - daj im tylko dużo dobra w dołek i podlewaj póki mało innych roślin do podlewania i ... jeszcze pada wiosenny deszczyk tak jak dziś. Roślina w doniczce rośnie gorzej niż w docelowym już miejscu