iwka
13:09, 06 kwi 2016

Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Reniu, ja sie tak namęczyłam przesadzając swoją, że drugi raz chyba bym odpuściła, głęboko obkopałam, jeden korzeń główny gdzieś w głąb szedł, trzeba chyba z metr kopać to sie wkurzyłam i go ucięłam, ziemia mi się później obsypała i tak z goluśkim korzeniem wsadziłam. Nie sądziłam, że trzyletnie drzewko ma tak mocno rozrośnite korzenie. Mam jeszcze zeszłorocznego grujecznika do przesadzenia ale tak się waham, gdzie go tu posadzić na stałe

____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.