Rhapsody in Blue w kolejnych kwitnieniach coraz mniej blue i przytulona do niej rutewka -wystrzeliła na 1,9m (bez mierzenia bo to mój wymiar )





Miss Saori początek i pełnia(prawie)

Zostały jeszcze tylko róże. Zapączkowane, duże krzewy, średnie i małe. Za chwilę miały zacząć kwitnienie. Żal mi ich było ruszać. Mąż mówił zetnij przed przesadzeniem, ale ja miałam ochotę widzieć już je kwitnące w nowym miejscu.
Wyzwaniem było przesadzenie największych krzewów, ale się namęczyliśmy.
Kolce nieźle dały nam popalić.

Przesadziliśmy 22 krzewy. Wszystkie poszły na trzecią trójkątną rabatę łączącą się z tarasem.
Tam będzie różanka - burza kolorów

Róże z zafoliowanymi karteczkami z nazwą odmiany, przypięte trytkami do pędów.

Przerwa w wałkowaniu rabaty "leśnej"

W tym miejscu odbywała się sprzedaż roślin przez szkółki podczas wcześniejszych odwiedzin Arboretum. Teraz mogłam dokładnie przyjrzeć się temu zakątkowi.

Jedna donica zamieniona na zbiornik wodny z kilkoma odmianami lilii.

Hortensje ogrodowe czekające na posadzenie nie wyglądały zbyt dobrze. Martwiłam się czy odbiją. Jak zawsze mnie nie zawiodły

Witam serdecznie
Proszę o pomoc w zaplanowaniu niewielkiej działki 944m kw.
Działka posiada wymiary 22m szerokości, długość 42m. Wjazd od strony północno-zachodniej.
Na załączonym zdjęciu widać granice działek. Moja działka jest to ta zaznaczona na zielono (trawa) , kolor szary to mój dom oraz domy sąsiadów. Ciemnozielonym kolorem zaznaczone są świerki, które rosną od kilku miesięcy (w odległości 110 cm od siebie). Od frontu działki znajduje się ponad dwumetrowy żywopłot ligustr zaznaczony długim prostokątem koloru zielonego, wypełniony kolorem żółtym. Sąsiad od strony południowo-zachodniej ma na działce świerki kilkunastoletnie oraz kilkuletnie tuje zaznaczone ciemnozielonymi okręgami wypełnionymi żółtym kolorem.

Świerki już rosną i raczej je zostawię.
Nie wiem co zrobić od strony północno-wschodniej, najchętniej by miało wysokość 2-6 metrów (może ligustr jak od frontu)?

Jak osłonić się (czym) od tarasu pozostałych sąsiadów? Chciałbym całą działkę ogrodzić przy ogrodzeniach.
Lubię rośliny zimozielone, jednak rozważę każdą ciekawą propozycję.
Myślałem by od strony południowo-zachodniej posadzić tuje - jednak nie do końca mi one odpowiadają, poza tym nie wiem czy nie będzie "nudno".

Podsumowując, od frontu jest żywopłot ligustr. Od północnego sąsiada do samych świerków również myślałęm o ligustrze. Od sąsiada południowo-zachodniego myślałem o jałowcach, lecz 10 lat czekania zanim zasłonią taras.

Proszę o propozycje.
Najchętniej może jakieś wasze ciekawe rozwiązania ze zdjęciem.
Pozdrawiam

Wojsławice 13 lipca 2020 roku. Aktualne fotki.

Witam wszystkich, czy ktos rozpoznaje te cudowne robaszki - czy to one niszcza tego Graba? Czym ratowac rosline?

Doradźcie mi czy dosiewac trawę we wrześniu w te placki?nie mam doświadczenia i nie wiem czy ona się rozrośnie więcej czy nie. Kosze co 4 dni.Trawnik ma 8 tygodni. Przez te ulewy splukalo dużo nasion i jest jak jest. Z daleka nie wygląda najgorzej. Pozdrawiam proszę o pomoc.

Nie miała baba kłopotu, to kupiła sobie jeżówki Delicious Candy i teraz nie ma gdzie ich wsadzić Uprasza się o pomysły
Skoro Wam się nie podoba poniższa rabata, to może ujednolicę nasadzenia jeżówkowe na niej (przed hortensjami) i będą 3 DC i 2 inne delikatniej różowe
zdjęcie sprzed kilku dni

dzisiejsze

tu zbliżenie na stan obecny

między rozplenice dam jeżówki milk shake, bo one jakieś takie mega odporne są
teraz są pomylone - miały być green jewel, nie wiem co jest


takie są, niższe od rozplenic

Mam kilka tysięcy fotek do wrzucenia z odwiedzonych ostatnio ogrodów. Nawet jeszcze jeden z zeszłego roku ze Szkocji. U mnie niewiele się dzieje, nudą wieje, więc powolutku będę umieszczać kolejne relacje. Może ktoś znajdzie jakieś pomysły dla siebie. Plusem obecnej sytuacje jest to, że jest bardzo mało ludzi w tych miejscach i nawet nie trzeba specjalnie kadrować, by ich nie było na zdjęcia. A jeszcze jak pojedzie się w tygodniu i na domiar złego trafi w nie najlepszą pogodę to prawie jak zwiedzanie indywidualne. Jedynie apart mi odmówił współpracy. Woda się dostała do niego. Ale już działa. Na szczęście.
Opisów będzie tylko mało, bo jeszcze nie opanowałam pisania lewą ręką
Na początek zapraszam do Ogrodu japońskiego w Jarkowie. Wacław mnie namówił, że wart jest zobaczenia. Nie są to ogrody w moim stylu, ale uważam, że nie można się ograniczać tylko do tego co mamy u siebie. Bo gdzie ja bym mogła pojechać, by zobaczyć coś takiego co mam u siebie i i po co Widziałam już sporo takich ogrodów, ale ten ogród wywarł na mnie duże, pozytywne wrażenia. Mam nadzieje, że są też osoby, które lubią ogrody w takim stylu.
Relacja świeżutka z wizyty z połowy lipca tego roku. Na szczęście nie padało Obecna pogoda służy temu miejscu. Zapraszam na relację:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/491-ogrod-japonski-w-jarkowie?page=2

UrsaMaior napisał(a)

Jeżóweczka mi przybyła, kolor obłędny.

Kismet red?

Kokesz napisał(a)

Viola też muszę pochwalić się rudbekią od Ciebie są przepiękne na jasnozielonym tle ładnie widać ten czekoladowy kolor
Cherry brandy
Posadziłam w narożniku pod modrzewiem, na tle hortensji Lime light, z Red baronem, czerwonymi i ciemnymi żurawkami, carexem Praire Fire i stipą wyglądają zjawiskowo

Urodziwa faktycznie ta rudbekia... piękne zestawienie.

Jeżóweczka mi przybyła, kolor obłędny.

Koniec.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Basiu na nasionka Tych cudów mogę liczyć?

Sylwia te...
I jeszcze jeden cytowałaś ale się nie wyświetliło zdjęcie tu...

Z tego cienistego, wilgotnego zakątka ścieżka prowadzi do Ogrodu suchego krajobrazu.