Tak Aniu to jest dąb błotny o którym była mowa już się ładnie przebarwia..ma takie charakterystyczne wcięcia głębokie i lśniące liście.
To mlode Dąbki możesz je przesadzic nawet teraz czy trochę później aby się nacieszyć liscmi.
Rojniki trochę paprotek i nawet huba sobie urosła w cienistym zakątku
I moja pierwsza donica z hypertufy, dzieło mojej córki te które ja robiłam za szybko wyjęłam z formy i się rozpadły a ta została, zapomniana, chciałam ją też wyrzucić a tu moje zdziwienie bo zroiła się twarda no i żałowałam że pozostałe za szybko wyjmowałam bo też pewnie by się zwìazały, no trudno zrobię jeszcze raz ciekawe czy pezetrwa zimę
Basiu zima na pewno się pojawi tylko nie widomo w jakiej formie. A sosna jak dla mnie trochę za szybko się rozgałęziła. Gdzieś na osiedlu widziałam pięknie podciętą z prostym pniem. Może jeszcze coś jej utnę .
Haniu, twój obecny sezon ogrodowy przypomina mi mój poprzedni. A twój bajzel to trochę na wyrost chyba określenie ale domyślam się co czujesz. Koło zera? Aż sprawdziłam moją prognozę. Ma być +5 st. U mnie to jeszcze czeka na zadołowanie.
Gdzieś czytałam dzisiaj o wilczomleczach, chyba u Szefowej. Mam tylko jedną odmianę, fajna jest
Moje nagietki przezimowały a nawet były zimozielone i kwitły nawet zimą. Tylko moje są pomarańczowe i żółte a zima była wiadomo jaka.
25 grudzień
5 luty
Taki drobiazg - zawciągowiec. Zapomniany, zagłuszony przez lawendę a odradza się biedaczyna co roku jak feniks z popiołów. Trzeba by mu znaleźć lepsze miejsce, bo wart tego. Ponoć pięknie się przebarwia jesienią - był ostatnio artykuł w jednym z czasopism.
Ale masz dużo bukszpanów w tym miejscu
Wszystkiego masz dużo, tyle rabat, tyle miejsc- sama nie wiem jaki zakątek najbardziej mi się podoba.
Pięknie masz- te kamienie takie czyste - super
Vanilka mnie zachwyca, pięknie się przebarwiła (na zdjęciu tego niestety nie widać)
Winnik panoszy się po płocie. Daje trochę intymności, ale zbytnio panoszy się po sąsiedzkiej stronie. Waham się od dłuższego czasu: wyciąć czy zostawić?