Basieksp
22:17, 11 paź 2020
Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 13217
Rojniki trochę paprotek i nawet huba sobie urosła w cienistym zakątku 
 
 
 
 
I moja pierwsza donica z hypertufy, dzieło mojej córki
 te które ja robiłam za szybko wyjęłam z formy i się rozpadły
 a ta została, zapomniana,   chciałam ją  też wyrzucić a tu moje zdziwienie bo zroiła się twarda no i żałowałam że pozostałe za szybko wyjmowałam bo też pewnie by się zwìazały, no trudno zrobię jeszcze raz 
 ciekawe czy pezetrwa zimę
 
 
 
 
 I moja pierwsza donica z hypertufy, dzieło mojej córki