Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Zszywkowy ogród marzeń :) 14:55, 02 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Do góry
Czas na lilie kocham ich zapach


Zszywkowy ogród marzeń :) 14:51, 02 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Do góry
Zszywkowy ogród marzeń :) 14:47, 02 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Do góry
Akcja reanimacja -zmiany w ogrodzie czas zacząć 14:43, 02 sie 2020


Dołączył: 07 kwi 2019
Posty: 1704
Do góry
Teraz tylko muszę kupić szmaragdy i posadzić ,no cóż,chciałam cisy ale nie mam wyjścia mam tylko nadzieję że to wilgotne podłoże będzie im służyć ,
Kupiłam też werbene ,narazie jedną sadzonke ale pani w ogrodniczym przywiezie w poniedziałek więc polecę dokupić
Akcja reanimacja -zmiany w ogrodzie czas zacząć 14:38, 02 sie 2020


Dołączył: 07 kwi 2019
Posty: 1704
Do góry
Akcja wyciepywania cisów zakończona sukcesem te które jeszcze żyły i rokowały na przyszłość przesadziłam na górkę ,tam dobrze rosną więc dosadziłam je pomiędzy i mam nadzieję że będą rosły

Zszywkowy ogród marzeń :) 14:33, 02 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Do góry
Zszywkowy ogród marzeń :) 14:31, 02 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Do góry
Trochę dni minęło wiec czas na przegląd


Podwórkowa rehabilitacja 14:24, 02 sie 2020


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry


I fasola.
Podwórkowa rehabilitacja 14:21, 02 sie 2020


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry
I warzywnik, dawno nie było.
Pomidory szklarniowe zawiązują się pod dachem, te w gruncie są niskie i widać po nich niesprzyjające warunki tego lata.
Cukinie włażą na Mayleen a arbuzy w końcu wypełzły z kompostownika.

Podwórkowa rehabilitacja 14:16, 02 sie 2020


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry
Gaura zakwitła w końcu.



Podwórkowa rehabilitacja 14:09, 02 sie 2020


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry
Wjazdowa.
Zielonym do góry... 14:06, 02 sie 2020


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1423
Do góry
VF fajnie już kwitnie

A limki dopiero w blokach startowych
i lawenda pachnie koło domu
Podwórkowa rehabilitacja 14:05, 02 sie 2020


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry
I w drugą stronę. Plus na ostatnim foto okolica studni.
Kukuś wyznacznik

Zielonym do góry... 14:02, 02 sie 2020


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1423
Do góry
Dzięki Anna za miłe słowa... Pysznogłówka z kosmosami fajnie się prezentuje i zaskoczony jestem że tak długo kwitnie.

dobrze że już lato się zrobiło


Podwórkowa rehabilitacja 14:01, 02 sie 2020


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry
Podwórkowa rehabilitacja 13:59, 02 sie 2020


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry
Wzgórze chaosu 13:56, 02 sie 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5062
Do góry
inka74 napisał(a)
A co do tui na środku - jestem świeżo po eksmisji takich 1,8 metrowych 5 sztuk oraz jednej 3 metrowej. Tak jak ty myślałam, że nie dam rady sama. Okazało się, że tuja korzeni się bardzo płytko - system jest płaski i gęsty z małą ilością takich większych korzeni. Bez problemu większego sama wykopałam i wyniosłam 3 metrowego kolosa z rabaty. Jestem dużo niższa niż ty i pesel też nie kłamie. To się wydaje trudne ale w rzeczywistości pikuś, zresztą wy przenosiliście chyba niedawno tuje...
Bardzo mocno wcięłaś się w ten trawnik. Ten kształt jest dosyć ostry w stosunku do pozostałych linii. Nie mogę nigdzie wcześniej znaleźć zdjęć tego fragmentu ogrodu i nie kojarzę czy coś pisałaś oprócz tego, ze lotnisko poszerzasz. Jakoś trudno mi jest ogarnąć ten kawałek w twoim ogrodzie bo nie byłam ;( ale po zdjęciach patrząc to w sumie widok z ławeczki będzie ograniczony na 1 rabatę i dom a to co fajne (dużo miejsca na nasadzenia) znajdzie się za nią w tle. Tylko nie bij, proszę - a gdyby tak jednak trochę trawnika mieć i stworzyć ścieżki? Być może z różnych względów taki układ jest nie do zrobienia...



tę tuję zamienić na taką strzyżoną niższą spiralę - ona gęsta i ładna jest, myślę, że by się nadała. wkoło niej zrobić okrągłą lub owalną rabatkę. Powiększyć rabatę na tyłach tak aby wszystkie linie były miękkie, łagodne. te wypustkę na zegar może można zrobić większą, nie wiem co tam dalej jest. Zwiększyłabym rabatę od strony domku, tam dałabym większe nasadzenia aby zasłonić wejście, okryć go trochę.


mrokasia napisał(a)
O jaki fajny plan Inki!
Nie wiem czy się wpisuje w Twoje potrzeby i gust ale jak dla mnie świetny!


Juzia napisał(a)
Mi też się podoba propozycja


Inka74 - DZIĘKUJĘ i chylę czoło za plan Pisałam Uli powyżej, wzrusza mnie bardzo, że komuś się chce pomóc...
Mrokasia Juzia - prozpozycja Inki - Iwonki też mi się podoba

Dziewczyny pomysł super! ale tak jak Inka pisze - "być może z różnych względów taki układ jest nie do zrobienia" - no właśnie
Papier wiele przyjmie, układ terenu może też, jednak w starym ogrodzie z dużym "ale".
Odrobina historii.
Dom był budowany na stoku. Znalazłam zdjęcia z budowy, czerwoną linią zaznaczyłam, jaki to spadek. Na pierwszym zdjęciu fajnie widać dziurę przed wejściem, tam powstało oczko 15 lat temu posadziłam tuje wzdłuż siatki, stojąc przy nich są bardzo wysokie, stojąc na balkonie ledwie sięgają mi ramion.


Z drugiej strony domu sytuacja wygląda odwrotnie. Koparka równając teren pod dom "wcięła" się tu we wzgórze. Dziś wiem dlaczego mam tak fatalną ziemię wokół domu i na skosie, gdzie widać kamienie. Całe dobro zostało gdzieś przepchnięte odsłaniając glinę marki glina
Ale nie o jakości ziemi teraz mowa. Chodzi o kształt i zarys rabat.
Ta prosta linia zakończona łukiem była dobrym pomysłem. Niestety patrząc z dzisiejszej perspektywy końcowe wcięcie jest za głębokie.
Czerwoną linia zaznaczyłam wysokość górnej skarpy. Jest to około metra.
Zielona linia to wykorzystanie pomysłu Inki, z tak delikatnym wcięciem byłoby idealnie. Dluga perspektywa byłaby ukrócona, ale łagodniej.


Niestety na chwilę obecną nie tak łatwo wybrnąć z tego błędu. Bez ciężkiego sprzętu się nie obejdzie, w górce są ogromne stare korzenie a koparka nie wjedzie. Tak się obsadziłam, że przy wąskiej i długiej działce brak teraz wjazdu na tyły domu. Drzewo do drewutni przyjeżdża na front i taczkami jest przewożone na tyły. Do innych celów droga nie była potrzebna.

Kształt tej dużej rabaty przy drewutni musi już taki zostać jak wycięłam, nie da się tak jak Ineczka narysowała poszerzyć go przy wejściu. Nie będzie wtedy swobodnego wjazdu do środka drewutni. A taczki kursują tam i zimą i latem. Oprócz drewna trzymam tam wszystko do ogrodu.

Chcę wam jeszcze pokazać jak ten stok wygląda ze środka domu.


Taki widok jak na pierwszym zdjęciu mamy, gdy jesteśmy w salonie. Zdjęcie drugie to zbliżenie a trzecie - widoki najczęściej oglądane z kuchni, jadalni, w drodze na taras czy z holu.
Teraz widzicie dlaczego chcę ławeczkę "na parterze" Wygląda wtedy najbardziej naturalnie. Gdyby była na górce jak na rysunku z domu widziałabym jej nogi a i wyjście byłoby pod górkę.
Będąc na zewnątrz z ławki widok mam w kilka stron, jest na prawdę ciekawy.
Siedząc na środku na górce czułabym się jak na ambonie Wzgórze stromo schodzi w dół a potem zaczyna się widok na drugą górkę a potem na całą wschodnią część Krakowa. Na parterze z ławeczki będzie kameralniej

Cisy za ławką jakoś mi pasują - porządkują miejsce. A limki zabrałam z rabaty przy garażu, gdzie zaczynały mieć za dużo cienia. Tymi hortensjami tutaj chcę ukryć górkę. Muszę je ciąć bardzo nisko, taka wysokość jak teraz pasuje mi najbardziej.

Drewutnia jest najbardziej widoczna z pierwszego okna wykuszu. Będę zamawiać do niej drzwi, aby nieco zakryć czarną dziurę.
Chciałam okryć domek anabelkami. Abiko uratowała mnie od tego pomysłu, nie wiedziałam, że one rosną tak wysokie. Hortki poszły na parking. Było to 5 szt strongów. Zostały dwie zwykłe, ale to raczej nie jest ich docelowe miejsce - przynajmniej na chwilę obecną
Kompletuję powoli rośliny, coś mi tam się już klaruje. Będę chciała nieco zakryć domek, ale nie wyżej niż metr i to na kawałku z boku. Przy wejściu będzie krzesełko i stolik, troszkę tylko ukryte.

Wiem, że ta tuja jest tu lekką zawalidrogą Komunikacyjnie nie przeszkadza, bardziej wizualnie sprawia wrażenie kloca Spiral nie chcę. 3 lata temu zaczęłam bawić się w przerabianie staroci, ale nie czuję tego. Kule, stożki - zdecydowanie tak, reszta na szczęście nie bo trochę pracy z formowaniem odpada

Ta tuja na wiosnę była dwa razy wyższa. Tak ją ścięłam, myślę, że mogłam jeszcze pół metra niżej. Mogę to jeszcze teraz zrobić, ostatni moment.
Nie wiem co to za gatunek, mam 4 takie. I formowane w stożek i puszczone luzem są na prawdę fajnym iglakiem. Na razie bronię tego stożka w tym miejscu, zobaczymy jak długo Wiecie, że jestem z tych szalonych, jak fajny pomysł nagle wpadnie to nie zawaham się wskoczyć i działać

Iwonka narysowała mi jeszcze czerwoną linię od drewutni w dół do glediczji.
Powiem ci, że mam przeczucie, że kiedyś ten kąt tak się zapełni, że ta linia się sprawdzi wizjonerko moja Tam przechowuję rośliny, które zbieram na nową rabatę, fajnie wyglądają w tym przechowalniku

Co do przesadzania tuj potwierdzam - mają mały, zwarty system korzeniowy, 1 sztuka 15 letnia przyjęła się w nowym miejscu a cała akcja poszła szybko i prawnie. Mąż pomógł mi przytaszczyć ją na nową miejscówkę. A tuje, które przesadzałam na kawałek żywopłotu przy drewutni 3 lata rosły w poprzednim miejscu i wyszły bez problemu.
Także jeśli ktoś się waha to tak jak Inka, polecam przesadzanie tuj Mrokasia chyba też, ponieważ przenosiła duże okazy i rosną

Znów elaborat - przepraszam!




Podwórkowa rehabilitacja 13:55, 02 sie 2020


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry
Dziękuję Dziewczyny specjalnie dla Was przedpołudniowa porcja zdjęć z ogródka. Trochę prześwietlone ale istota pokazana. Pozdrawiam i miłej niedzieli

Ogród w Klein Kottorz 13:48, 02 sie 2020


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4568
Do góry








Ranczo Szmaragdowa Dolina II 13:44, 02 sie 2020


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

miały być dwa tylko po co jak na tym jeszcze w tym sezonie nie leżałam
Za dekorację robi


Bajka moje klimaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies