Witaj Basieńko Miło mi czytać takie pochwały.... W głowie mam burzę mózgów Pomysłów bez liku... Ale czas, czas... Z nim jest problem. Dlatego tylko tyle. Plecionkę zrobiłam z rdestu, który niedaleko mnie rośnie. Warkocze są z traw z ogrodu ,zaplecione na początku września. Miedzy warkoczami są łebki zaschniętej jeżówki. Ot i cała filozofia.... Miałam też ozdobne kapustki, ale coś mi je zeżarło w ciągu dwóch dni.... Były piękne...
Dziękuję, że znalazłaś czas na odwiedziny w moim ogrodzie. u Ciebie jestem często.
Pozdrawiam serdecznie
Wczoraj zrobiłam w szkółce ostatnie (w tym roku) zakupy:
Rozplenica Black Beauty 12szt.
Miskant Morning Light 6 szt.
Lawenda różowa Rosea 10 szt.
Hortensja na pniu (nie pamiętam nazwy)