Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 07:00, 01 cze 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zatem zapraszam na fotki MW w tym tygodniu u mnie
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 06:59, 01 cze 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wpisy o opuchlakch pominę
Frosted culrs i ice dance u Ciebei sa tak piekne, ze aż mnie skreca......

Melduję ze trawnik po szybkim efekcie dywanowym sie reanimował! Juz nigdy więcej yara mila na trawnik ... Tylko azotowe na poczatku sezonu a potem moge zrównoważonymi sypac.... Co azot na trawniku to azot....
Brzozy i świerki na długiej i wąskiej działce:)) 06:52, 01 cze 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Jesli na tej rabacie masz cień to runianka świetnie sobie poradzi, szybko sie rozrosnie i bedzie miała ciemnozielony soczysty kolor. Juzia dobrze radzi evergoldy ożywiłoby te rabatę
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 06:47, 01 cze 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wow jaki piękny busz i jaka piekna miarka
Roztoczańskie klimaty 06:41, 01 cze 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Świeżą dostawę fotek poprosze
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:29, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Asisko_2005 napisał(a)
Marzenko poczytałam trochę w necie, mogłabyś dać mi namiar na te szkólkę w której kupowałaś swoją laurowisnie?


To nasza słynna plantacja bukszpanowa, trzeba samodzielni przyjechac i odebrac, teraz jednka za pozno na kopanie, dopiero po 15 wrzesnia..
To tu... 23:27, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pytasz sie odnosnie roz. Uwazam że musza mieć podsadzone czyms nogi. Przetestowałam i znakomicie sprawdzaja sie poprzedzone sesleramia, kostrzewa, carexami. Do takiej rabaty bezvpględnie kule/półkule bukszpanowe/cisowe jak na Chelsea aby rabata była równiez ładna zima. Ot i wszytsko. Ja uwielbiam połączeni bladego rozu z purpura. Wiele osob zachyca sie białymi i budyniowymi, w połaczeniu z bukszpanmi sa to naprawde piekne połaczenia
Jesli ma byc sielsko to do tego byliny i powojniki. jesli bardziej nowoczesnie to tylko tarwy i topiary.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:21, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Luki napisał(a)
Marzenko byłem w jednej szkółce pod koniec kwietnia i jak zobaczyłem Carexy to się aż przeraziłem, Evergoldy Everlime, Ice Dance wszystkie były ścięte na bardzo krótkiego jeża, niektóre nawet na 3cm i dowiedziałem się, że robią tak co roku z powodzeniem i kępy są wtedy świeże, bo te zeszłoroczne liście i tak po pewnym czasie będą brzydkie widzę to u siebie na Evergoldach, które po zimie nie były w ogóle uszkodzone, a teraz te liście nie obcięte zaczynają marnieć. Pozostanie bawienie się w kopciuszka.
Mimo wszystko tak z drugiej strony nie wiem, czy odważyłbym się ściąć tak drastycznie turzyce, ale przetestuje na kilku w przyszłym roku.
Kupiłem takie przycięte Ice Dance i teraz są całe w świeżych przyrostach.

Widziałem kwitnącą Piano i jak dla mnie jest czysto czerwona, u nas na targach sprzedawali piękne krzewy w dobrej cenie.

Bardzo dziękuje za zainteresowanie moimi różami, gdyby co to planuje dwa krzewy MW


Nigdy nie odważe cie moich morrowi variegata tak krotko obciąc bo potem bede czekać dwa miesiace az odrosna, bede zatem kopciuszkiem. Masz racje, przyciete liscie sa do usuniecia.... Nowe na szczęscie juz idą.
Ale evergoldy bede cieła bez zmrużenia oka

MW bede pamietac

Piano ma rozne wersje kolorystyczne
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:19, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
MirellaB napisał(a)

No tak myślałam, że to też mszyca, ale nie byłam pewna. Wiesz ja robię obchód ogrodu conajmniej raz dziennie i jak widzę jakieś paskudztwo to zaraz pryskam, ale z jednego złazi i pojawia się na następnym. Na opuchlaki poluję wieczorem.

Madżenko jeżeli chodzi o Twoje piwonie to może to przędziorek, bo ja identycznie miałam z hortensjami, były związane kwiatostany i usychały. Trzy razy popryskałam preparatem na wszystkie stadia przędziorka i podziałało jest ok tzn.to co uschło to przepadło, ale nie zaatakowało wszystkiego.
Myślę, że to może być przędziorek.
Dobrej nocy


Podejrzewałam grzyba... Ale masz racje na robale ich nie pryskałam. Na przedziorka trzeba bedzie zaraz po upałach zrobic oprysk....
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:17, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ZielonaAnia75 napisał(a)
Dziękuję za informacje odnośnie róż. Czyli pomyślę o bonice. Ja róż mam sporo w ogrodzie niektóre nawet 3 metrowe i obsypane setkami pąków, ale coś mi chorują od ubiegłego roku wszystkie. Każda ma najprawdopodobniej, bo to moja diagnoza, nekrozę i nimułka różana kocha moje róże czyli liście zwijają się do środka i jeszcze na liściach głównie na środku, ale nie tylko białe kropeczki, może poradzisz mi jak pozbyć się tego dziadostwa. Spryskałam na ssące gadziny calypso, ale czy to pomoże? Gorsza ta nekroza, bo odpadają mi, całe gałęzie, usychają, i koniec muszę je w całości wycinać. Z jednej róży ogromnej została tylko jedna gałązka, ale z pączkiem i nowymi listeczkami.

A co do świecznicy, to ja dziękuję, nie kupuję


Wiesz dlatego polecałam bonice i fairy bo przez trzy sezony ani nie chorowały (tylko plamistośc ale to standard). Teraz biegam i zbieram nimulkę i inne świństwa. Opryskałam Kohinorem , polecam tez Mispoilan bo dzialaja systemicznie, czyli wnikają w rosline i odstraszają na dłuzej

O nerkozie nic nie wiem na szczescie.....
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:14, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Sebek napisał(a)


U mnie Ice Dance po cięciu wyglądają teraz bardzo dobrze... Może musisz swoje podzielić?


Była już dwa razy dzielona....
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:14, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kasia73 napisał(a)


Marzenko te laurowiśnie to konkretna odmiana ( coś kojarzę że masz otto luyken) czy bezodmianowe? Gdzie kupione? Ma być odporna na naszą gliniastą ziemię i zimne wiatry Napisz mi proszę co ile sadziłaś, w jakiej odległości od płotu take małe kompedium. Po Twoim zdjęciu cudnym, odkładana decyzja zapadła


Ta na zdjęciu to bezodmianowa, kupiona na plantacji bukszpanowej. Nie wiem co ile sadizłam, po prostu ustawiam rosliny tak aby byłu małe odstępy pomiedzy nimi i sadzę....
Zywopłot sadziłam 1 M od płotu i już wlazł na strone sąsiada...

Na taki zywopłot polecam albo tę z plantacji albo Etna , ma jeden krzak i jest znakomita !
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:49, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
hmm ... nie wiem co robisz vivie ale moja ma 50 cm ... schociaż ona mi rośnie )))))))))))))))) ...


Iza kupiona w maju w Obi na miejsce mojej trzyletniej, która niewiedzieć czemu padła....

Pamietasz to miejsce... JUż go nie ma.... teraz viva ma 5 cm...


Czerwiec 2014.... Ensata jak nie wiesz co mam na mysli pisząc, ze kostrzewa brzydka to na tym zdjeciu jest referencja lub benchmark jak kto woli....



Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:41, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ensata napisał(a)
Co Ty chcesz od kostrzewy??? Stipia za mała, bluznisz kobieto! Róże wyglądają pięknie. Tak jak sobie obiecywałam, ze wystarczy, to skuszę się na piękne bordo. W końcu będę miała nowa różankę. Laurowiśnie wyglądają cudnie u Ciebie. Miskanty mają za sucho???? U mnie rosły na suchej skarpie, tak się rozlazły, że mi zarosły cała i wszystkie rośliny. Dlatego teraz ich się boję. A carex ice dance, posadzony przed domem, nie podlewany, jedynie przez psy, które go skupią rośnie jak szalony. Mam nieprzewidywalne rośliny Nie urodzi wrona gawrona....

Muszę potwierdzić, jesteś mistrzynią kompozycji


Miskanty sadzone jesienia potrzebują wody aby się ukorzenic. Ponadto przesadziłam jakieś 15 miskantów w inne miejsca i tez potrzebują wody do wzrostu..... Bo u mnie ciagle słońce i wiatri wysusza wszystko.... A ja ciągle latam ze szlaufem lub konewkami.....
Kostrzewa rusza ale za wolno... Muszę sie uzbroić w cieprliowść
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:39, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ensata napisał(a)
o, to, to, mój cięty zębami psa. Systematycznie zjadany dostał przyspieszenia


Jutro je znów urąbie sekatorem!!
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:38, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Asisko_2005 napisał(a)
Marzenko, jak byłam w Anglii to zauważyłam, ze tam na każdym trawniku, zakątku zielonym rosną laurowiśnie. Znajomy przywiózł sobie sadzonki z Irlandii i przezimowały mu w Polsce juz 3 zimy, tnie je jak żywopłot. W tym roku, mam zamiar sobie przywieć sadzonki z UK. Tylko muszę Danusi dopytać, jak przewozić rośliny w bagażu w samolocie.


To ja juz bym wolała kupić w Polsce, masz większa pewność że są odporne. Moej 1,5 m przywiosłam z plantacji bukszpanowej, świetnie sie zaaklimatyzowały i rosną jak szalone
ZImy były bardzo łagodne
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:37, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Asisko_2005 napisał(a)
Marzenko u ciebie nie ma miejsc brzydkich.

Nie chcę Ciebie martwić, ale to zaparowanie z obiektywu może już nie zniknąć. Ja tak zniszczyłam juz jeden obiektyw.


M będzie miał motyw do zakupu nowego aparatu..... a jak chcę rosliny do ogrodu....
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:34, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gabrysia_ napisał(a)



U mnie nie do zdobycia, tak samo jak gold fontains!
Hakone dostępne wszędzie.
Pokaż później stipę sirocco

Stipa z bratkami, za jej plecami budząca się Praire Fire


Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:33, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Marzenko ja wiszę u ciebie na płocie codziennie bo jak odpuszczę to nie mogę nadrobić Uśmiałam się z ręki teściowej U nas hakone niedostępna bez względu na odmianę Buziam niedzielnie


Gosiu moja hakone rośnie pod klonikami Specjalnie dla Ciebie mój Shirasawa i orange dream
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:29, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ensata napisał(a)
Marzena, ja mam szczepione laurowiście, tylko takie. Po nich skutecznie się zraziłam do innych, bo te na wiosnę są chore, pózniej tfu, tfu, dochodzą do siebie, ale jednak tzreba koło nich chodzić. Gubią liście, trzeba zbierać te chore...Ale sąsiadka moja, ma zaplanowany cały żywopłot z laurowiści. Sama jestem ciekawa jak to będzie u niej wyglądało.


U mnie laurowiśnie nadwyraz piekne. Az sama się boje, żywopłot urósł szybciej niż grabowy, jestem w szoku, zę to tak żywotne krzaki. Modlę sie o ocieplenie klimatu bo nie przezyłabym ich wymarźnięcia.
Na tym zdjeciu mam miniaturową laurowiśnie Gajo, podobno jedna z najodporniejszych. Uwielbiam ją

To te wielki poczochrane kule za fioletowymi azaliami z prawej strony rododendorona na pniu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies