MirellaB
22:47, 31 maj 2015
Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
No tak myślałam, że to też mszyca, ale nie byłam pewna. Wiesz ja robię obchód ogrodu conajmniej raz dziennie i jak widzę jakieś paskudztwo to zaraz pryskam, ale z jednego złazi i pojawia się na następnym. Na opuchlaki poluję wieczorem.
Madżenko jeżeli chodzi o Twoje piwonie to może to przędziorek, bo ja identycznie miałam z hortensjami, były związane kwiatostany i usychały. Trzy razy popryskałam preparatem na wszystkie stadia przędziorka i podziałało jest ok tzn.to co uschło to przepadło, ale nie zaatakowało wszystkiego.
Myślę, że to może być przędziorek.
Dobrej nocy

____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...