Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Dębowe zakątki 17:18, 31 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
Basieksp napisał(a)
Nooo, mi też podoba się ten obraz szczególnie podoba mi się to rozlewisko i wierzby pamiętam takie łąki z dzieciństwa

A to dziękuje i cieszę się, że obraz się spodobał. To takie swojskie klimatyczne widoki, jakich mam wokół siebie dużo.
A w ramie teraz wygląda dużo ładniej.


Grzebiuszka ziemna 17:12, 31 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
Kordina napisał(a)
O tak, jakby na to nie patrzeć, jesteśmy świadkami zubożenia ludzkości... duchowej, mentalnej...
Lubię na YT kanał - Natalia Sosin Krosnowska, nie chodzi o jakieś spektakularne ogrodowe porady, ale spokój, umiłowanie natury, taki flow, po prostu bycie w tu i teraz, płynięcie z prądem rzeki. Może którejś z Was będzie po drodze
Fioletowe przekwitły, ale pojawiły się białe, o których zupełnie zapomniałam, więc niespodzianka:



Śnieżnik lśniący zaczyna o lekko liliowych kwiatkach:



Piękne te białe krokusy. Ja białych nie mam. chyba trzeba będzie na jesieni takich dokupić do kolekcji bo bardzo mi sie spodobały
Dębowe zakątki 17:10, 31 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
Kordina napisał(a)

Aniu, piękny, taki żuławski, nawet mam bardzo podobne zdjęcie z podmokłymi wiosennymi łąkami i wierzbami
Pozdrawiam Cię i życzę weny twórczej, a kiedy wystawa?
A dziękuję bardzo za te miłe pozytywne słowa.
Wernisaż zbiorowy odbył się w piątek. 4 moje obrazy tam są do końca kwietnia. A swoją indywidualną wystawę mam w maju.
A tu juz obraz dostał ramy i stoi na wystawie w bibliotece.
Dębowe zakątki 17:04, 31 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
Makao napisał(a)
Piękne te obrazy, takie wiejskie spokojne klimaty

A dziękuję Aniu.
Z racji ,że ja ogrodniczka mocno kwiatowa jestem to i kwiatowe obrazy też ostatnio malowałam

Rozpoznawanie chorób i szkodników 16:49, 31 mar 2025

Dołączył: 31 mar 2025
Posty: 1
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Tutaj wklejamy nagłe przypadki do rozpoznania lub w już istniejących wątkach.

witam, bardzo proszę o informację co to za szkodnik, porażone byly dwa drzewa brzoza brodawkowata i doorenbios, zaczelo sie od usychania wierzcholków. Brzozy zostały ścięte i spalone. Zalezy mi na informacji w jaki sposob i czym moge zabezpieczyc pozostaly drzewostan, w bliskiej odleglosci okolo 1,5 metra od chorych drzew mam obsadzone po 5 sztuk doorenbiosow i kilka brodawkowatych. Jak i czym zabezpieczyc miejcse po wycietych drzewach, aby moc uzupelnic miejsce nowymi? Nie ukrywam ze strata symetrycznych nasadzen duzych doorenbiosow jest i będzie bolesna. Uprzejmie dziękuję za wszelkie wskazówki
Grzebiuszka ziemna 15:53, 31 mar 2025


Dołączył: 28 sty 2024
Posty: 724
Do góry
Kordina napisał(a)
Dzięki Ewo



Bardzo ładnie (chyba już 3 rok) przechowały się bulwki kalii różowej (to są te moje z nasionek ) w torebeczkach w popiele, wszystkie kilkanaście żywotne, nawet kiełki wypuściły już wsadzone do ziemi, ale wynoszone na dzień do ogrodu:





Ciekawy sposób na kalie, całą zimę były w tych torebeczkach na pieczywo? Moja sąsiadka trzyma zawinięte w papier w chłodnej piwniczce. Już kiedyś się przymierzałam żeby wziąć od niej na próbę. Może coś więcej opiszesz...
Czego NIE ROBIĆ w ogrodzie nowoczesnym 15:47, 31 mar 2025

Dołączył: 27 cze 2021
Posty: 79
Do góry
Racja, bede musiala zwrócić na to uwagę. Faktycznie trawa w takich miejscach nie chce później rosnąć bo się odparza.
Co do większości granic rabat, mam pewność bo są już od dłuższego czasu stałe, zmieniają sie jedynie rośliny na rabacie. W tym roku co jedynie skrócimy naszą długą rabate. Z przyczyn estetycznych i praktycznych. Doliczyłam sie dzisiaj, że ma ok 33 metry (na 3 metry).
Wgl uznałam, że wstawię jeden ze swoich rysunków.
Jest mało czytelny i zupełnie nie proporcjonalny graficznie, ale opisy obok lepiej obrazują długościami jakimi faktycznie dysponujemy.
Przednio jak dobrze kojarzę, źle napisałam do https://www.ogrodowisko.pl/users/Patrycja_KG_Lu " target="_blank" rel="nofollow"> https://www.ogrodowisko.pl/users/Patrycja_KG_Lu . Ok.
100 metrów po długości mamy wydzielone łącznie (a nie za domem ) : z czego ok. 30 metrów ma podjazd i ogród frontowy (takie wymogi bo mamy drogę powiatową), 18 m ma długość domu, a jakieś 55 metrów mamy ogrodu za domem.
Ogród w pełni słoneczny. W sąsiedztwie nie ma ogrodów (młode roślinki niedawno posadzone przez sąsiadów) więc tak naprawdę mamy tyle cienia ile dają z rana lub pod wieczór nasze thuje. No i budynek w sąsiedztwie, ale to też dopiero wieczorem słońce sie za nim chowa.
Anna i Ogród 2 15:36, 31 mar 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Wyjęłam dziś jedną paprykę bo też strasznie szybko mi przesychają i ewidentnie muszę je poprzesadzać.


A wszystkie Betaluxy mają kwiatki


Będę miała sporo pracy z zapylaniem
Magary Dramaty z Rabaty 15:08, 31 mar 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
pestka56 napisał(a)

Nie slyszałam by suche powietrze szkodziło klonom. Wiem, że jasnoliściastym szkodzi zaa dużo słońca, ale tylko przypala, nie zabija. Natomiast nieprawidłowe, zbyt głebokie posadzenie zabija klony prędzej czy później. Nie lubią też zbyt mokro w nogach.
W sumie skomplikowana roślina. Ja mam 'Orange Dream' w potężnej donicy.


Swoje klony kupowałam w szkółkach nie w marketach. Brałam także od Szmitów z Pęchcina. Sadziłam zawsze na głębokości tak jak były w doniczkach. Były to zdrowe sadzonki i ładne. Sadziłam w różnych miejscach żeby znaleźć idealne. Niestety po zimie bardzo ładnie się wybudzały a potem jak robiło się gorąco to w dwa tygodnie zasychały im liście. Tu na forum jakieś czas temu właśnie mówiono że one lubią wilgotne powietrze. Dobrze czują się w pobliżu zbiorników wodnych. U mnie bardzo silnie wieje wiatr i wilgotność powietrza latem spada do 24-30 procent więc skrajnie arktyczne warunki i niestety klony u mnie nie będą rosły.
Grzebiuszka ziemna 14:50, 31 mar 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7932
Do góry
O tak, jakby na to nie patrzeć, jesteśmy świadkami zubożenia ludzkości... duchowej, mentalnej...
Lubię na YT kanał - Natalia Sosin Krosnowska, nie chodzi o jakieś spektakularne ogrodowe porady, ale spokój, umiłowanie natury, taki flow, po prostu bycie w tu i teraz, płynięcie z prądem rzeki. Może którejś z Was będzie po drodze
Fioletowe przekwitły, ale pojawiły się białe, o których zupełnie zapomniałam, więc niespodzianka:



Śnieżnik lśniący zaczyna o lekko liliowych kwiatkach:


Magary Dramaty z Rabaty 14:25, 31 mar 2025


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5413
Do góry
Makao napisał(a)

Klony palmowe muszą mieć wilgotne powietrze. Ja próbowałam 4 razy mieć klona palmowego w odmianie i każdy kończył żywot tuż przed latem bo suche powietrze je wykańczało. Teraz to bym posadziła przy ścianie wodnej tak żeby gałęzie zwisały do wody ale ich cena mnie już przeraża i nie chcę znowu się rozczarować.

Może te bezodmianowe miały by u mnie więcej szans ale już mi się odpodobały. Teraz chciałabym mieć derenia kwiecistego i może jakiegoś judaszowca zwykłego bo odmianowy też nie dał rady suchemu powietrzu

Nie slyszałam by suche powietrze szkodziło klonom. Wiem, że jasnoliściastym szkodzi zaa dużo słońca, ale tylko przypala, nie zabija. Natomiast nieprawidłowe, zbyt głebokie posadzenie zabija klony prędzej czy później. Nie lubią też zbyt mokro w nogach.
W sumie skomplikowana roślina. Ja mam 'Orange Dream' w potężnej donicy.

Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 14:14, 31 mar 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5923
Do góry
Rzodkiewka i bób



Papryka zza okna



Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 14:01, 31 mar 2025


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5413
Do góry
Priv klonowy sprokurowałam do ciebie.
Wszystko co wiem i mam. Tu dorzucę zdjęcia ilustracyjne do tematu sadzenia, bo w wiadomości nie wiem jak.

Tak powinny być grube korzenie widoczne


Tak najczęściej marketowe i w większości sklepików doniczkach są posadzone, czyli wybitnie głęboko. Pień jest brązowy, tzn. był zakopany.


Palec wskazuje jak głeboko siedział w doniczce. To jedna z pierwszych przyczyn śmierci klonów palmowych. Pożyje 4-5 lat nawet i koniec.


A tu korzenie grube są nad glebą, ale obsypane grubym kamyczkiem granitowym, więc mogą oddychać. I ważne, żeby nie stosować kamyków wapiennych, żadne marmurki, bo odkwaszają.


Dodam jeszcze, bo nie pamiętam, czy ktoś z cytowanych osób pisał o tym, że jeśli Klon kupiony w torfie, to wytrzep ile sie da. Torf stosuj tylko dobrze wymieszany z ziemią i nie wiecej jak pół na pół. No, to dotyczy nie tylko klonów
To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:45, 31 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
I zostały jeszcze takie tamy.

Na skarpie rośnie już nowa róża (Souvenir du dr Jamain). Obie sadzonki (druga to Alden Biesen) przyszły ładnie ukorzenione i miały 4 pędy. Byłam z nich bardzo zadowolona.









W tym roku poletko z puszkiniami bardzo "utyło". Może powodem jest ściółkowanie kompostem?


Mam nadzieję, że ściółka z pociętych miskantów sprawdzi się pod truskawkami.



To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:36, 31 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Zaczynają pojawiać się liście na krzewach rosnących w nieformowanym żywopłocie. Za dwa tygodnie pewnie wszystkie się już zazielenią.









To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:28, 31 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
W warzywniku też postęp. Wysiewy z początku marca wyłażą z ziemi. Można już zrywać wieloletni szczypiorek.

czosnek zimowy



wieloletni szczypiorek



samosiejki sałaty



Pikowane siewki sałaty. Na wschody marchewki jeszcze trzeba poczekać, ale wysiana w tym samym rzędzie rzodkiewka już kiełkuje. Wiadomo będzie, gdzie można pielić.



Nasionka bobu wypuszczają kiełki, ale na powierzchni jeszcze ich nie widać. Za to groszek pięknie się zazielenił. W sadzie nabrzmiały pąki na drzewkach owocowych.



Są też już widoczne siewki szpinaku. Rok temu pierwszy siew okazał się klapą. Nie wiem dlaczego. W tym sezonie wszystko jest OK.



W domu ładnie rosną siewki porów i selerów. Na pomidorkach pokazały się listki właściwe.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:17, 31 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Dzisiaj, po nocnym opadzie deszczu, miałam wrażenie, że nagle wszystko zaczęło rosnąć w oczach.
Front
garażowa


W tej fazie ciemne ciemierniki wreszcie mają widoczne kwiaty.





Pod rodkami kwitnienie zaczęła runianka. Wyjątkowo dobrze rośnie w tym miejscu, choć rabata jest podwyższona i pod okapem.



Sadzone lata temu tulipany EE wciąż kwitną.



Róże i berberysy już mają drobne listki.





Bratki w donicach bardzo zmężniały.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:09, 31 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Margo2 napisał(a)
Haniu, ale masz wypucowany ogród.
Już zawilce kwitną.
U mnie ani śladu.
Piszesz, że mają być przymrozki. U nas przymrozki na razie widać tuż przed Wielkanocą


Trzy dni temu była noc z przymrozkiem, ale w dzień było w miarę ciepło, choć wietrznie. Dzisiaj znacznie się ochłodziło. na termometrze ledwie 5 stopni. Cieszę się jednak, bo nad ranem i do południa solidnie popadało. Bardzo potrzebny był ten opad, bo w marcu do tej pory padało tylko raz. W drugiej połowie kwietnia w prognozach są silne przymrozki. Obawiam się o drzewka owocowe i truskawki. Magnolia Stellata na szczęście z kwitnieniem trafiła na okienko pogodowe. Prawdziwa z niej gwiazda. Zrobiłam jej dzisiaj sesję zdjęciową. Szkoda, że nie było słońca.









Kilka lat temu zaczęłam ją z lekka podkrzesywać. Całkiem zgrabne drzewko uformowałam.





To tu- to tam- łopatkę mam ! 12:58, 31 mar 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
magewa napisał(a)


oby
jak masz już dużo ogarnięte-pięknie zazdroszczę troszkę -ja narazie muszę polubić chwasty


U mnie są tak specyficzne nasadzenia, że nie ma potrzeby wprowadzania idealnego porządku na rabatach. W szczegóły się nie zagłębiam. Niedociągnięcia porządkowe same się maskują.
Z porządkami doszłam do połowy rabaty wzdłuż zachodniej granicy działki. Zbliżam się do narożnika z brzozami.
Tu jeszcze porządków nie było.






kalina Mariesii




Koło budek lęgowych kręci się sporo ptaków. mam nadzieję, że obie będą wykorzystane do lęgów.






U Polon 11:47, 31 mar 2025


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 1435
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Widziałam dziś na giełdzie lokalnej tą wiśnię. Kusiła by kupić, mężowi się spodobała, bo akurat kwitła. Jednak zgodnie z postanowieniem wewnętrznym nie kupiliśmy (nie kupujemy czegoś dla czego nie ma wybranego miejsca, bo w naszym przypadku to się nie sprawdza jak czeka za długo w doniczce).

Ta wiśnia to jeden z pierwszych zakupów, więc mam ją już jakieś 7-8 lat. Faktycznie wcześnie i ładnie kwitnie. Moja jest szczepiona na pniu około 240 cm, więc utrzymuje kształt takiej kulki. Prawdę mówiąc dopiero teraz zaczynam doceniać jej urodę, zwłaszcza ten kształt. Jeśli się weźmie pod uwagę, że absolutnie nic przy niej nie robie, to to jest drzewo idealne
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies