Szukam opinii - pomocy.
Moje platany i laurowiśnie coś wyniszcza? Zaczęło się od laurowiśni i teraz platany
Ja mam trzy teorie :
1. Rośliny są w gliniastej glebie - bardzo dobrze tam wodę trzyma i po tych czerwcowych ciągłych opadach zaczęło coś brać te roślinki ... za dużo wody ?
2. Jakiś grzyb? Odkopałem jedną nie widać by coś zeżarło korzenie :/
3. Za dużo nawozu - zastosowałem osmocote substral, którego niby nie da się dac za dużo
Kasiu, rozplenicę dam do donicy i spróbuję przezimować w budynku, może się uda.
Z rozchodnika i czosnku jestem zadowolona, z reszty zakupów też
Teraz główkuję, gdzie to posadzić
Mojemu grujecznikowi żółkną listki
Codziennie go podlewam, bo to pijus i nie wiem dlaczego
Tak półcień. U mnie pd-wsch słońce do 13. A potem cień. W zasadzie przy bardzo upalnym tylko dniu to 4 godz słońca.
Z tych wrażeń zapomniałam napisać żecwczoraj posadziłam wreszcoe moją drugą dębolistną nie kwitnie bo w donicy nie miała pokarmu, a pierwsza sadzona w zeszłym roku już kwitnąca
A tu parkowa inspiracja z dębolistnymi. Sprawdzałam są 4 sadzonki w kole.
Buhahaha, nie no, nie mogę Serio wolisz pędzone na maxa sadzonki? Mam nadzieję, że się u Ciebie dobrze ukorzenią.
Dla mnie A...mar na zdjęciach ma lepszą jakość. Przynajmniej rośliny rosną w swoim tempie i nie są osłabione mocnymi dawkami nawozów azotowych.
Motywacja Madziu kopanie rano w cieniu dobrze że wiało bo rzeczywiście nie dałabym rady. Zapomniałam że jutro mam madaż i potem nic ciężkiego nie mogę robić.
Podnoszę do wysokości obrzeża betonowego z przodu którego nie widać na zdjęciach. Poza tym kwiatki będą widoczne na wysokości okien. A teraz jak to usypałam to zrobiłam pierwszą przymiarkę. Doszłam też do przekonania że muszę w tym roku usypać całość z przodu i przykryć matą żeby nasadzenia dodatkowe zrobić za rok może dam radę choćby codziennie po 2 taczki i zwiozę tą glinę
Cześć,
Pomożecie?
Mam dwa klony. Na jednym całkiem niedawno pojawiły się "dziurki" na liściach, które zaczęły lekko żółknąć i brązowieć. Drugi z kolei ma dziwny kolor liści (jakby trochę przebarwiony na rdzawy (czy czerwono/brązowy) kolor. Jest się o co martwić? Mogę prosić o rady? Z góry dziękuję. Dodam, że są od siebie posadzone w odległości ok 4 m.
Pierwsze drzewko:
Madziu, ożanka powinna fajnie zagrać na tej fioletowej rabacie. Bo bardzo długo kwitnie. Tylko musisz ją dać na dalszy plan. U mnie jest w cieniu do kolanba w słońcu do pół uda fajne określenia...ogrodnicze mniej więcej jak krwawnica, ten poziom.
U mnie świetnie się też komponuje z rozchodnikiem.