To tak jak u mnie. W zimowe wieczory coś tam sobie rysuję i kombinuję.
Musiałabym wyskoczyć jeszcze do jakiejś szkółki. W zeszłym roku kupiłam jesienią graba i klona. Liczę, że wrzucisz fotki parocji.
Ja wrzucam kwiatucha.

No Agatko widzę, że u Ciebie plany wytyczanie kształtu rabat Moni propozycja bardzo fajna rysować nie umię, ale ja bym chyba jeszcze poszła z rabatą przy domu tak, że od tego kwadratu żwirkowego łuk odbiłabym lustrzanie z łukiem z naprzeciwka, zrobiłam taki sam kwadrat i wcięcie i zakończyłabym rabatę pociągnięciem do tarasu... wiem, że tam śnieg może ci spadać, oczywiście jak będzie, bo ostatnie zimy są jakie są, ale z roślinkami eksperymenty fajnie ci wychodzą, bo masz cudne kadry z ogrodu, więc na pewno coś wymyślisz ja latam zawsze z wężem, wytyczam i zostawiam na parę dni, żeby sobie w głowie ułożyć, jakoś tak mi pasuje buziaki

Agatko, za kwiatucha dziękuję, córcia dziś przylatuje i będę męczyć o nasiona tej jeżówki /i nie tylko
Zdjęcia i nazwę parocji wrzuciłam.

taki ładny leżak
ale potrafię uwierzyć ,że nie leżałaś .....
zawsze sobie potrafimy znalezc zajęcie w ogrodzie .....


podoba mi się bardzo pomysł Moniki na kształty Twoich rabat -ale to Ty najlepiej wiesz ,jak Ci będzie pasować